Kapitalizacja CD Projektu wynosi obecnie nieco ponad 42 mld zł, co czyni tę spółkę największą na GPW na przepaść między nią a pozostałymi spółkami ciągle się powiększa.
Przez ostatni rok wsród największych spółek notowanych na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych doszło do istotnych przetasowań jeżeli chodzi o ich wartość. Spółki, które jeszcze 12 miesięcy temu znajdowały się na szczycie teraz od tego szczytu dzieli przepaść.
Giełdowy krach jaki miał miejsce w marcu tego roku spowodował odwrót inwestorów m.in. od akcji banków i tradycyjnych gałęzi przemysłu na rzecz m.in. producentów gier, w tym CD Projektu.
Czytaj więcej: Polska giełda ma za sobą jeden z najgorszych tygodni w historii. Koronawirus sieje postrach wśród inwestorów na całym świecie
Sprawdziliśmy, jak kształtowała się wartość największych spółek z indeksu WIG20 na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy.
O ile łatwo wskazać największego wygranego, o tyle rywalizacja o miano najbardziej „poturbowanej” spółki jest już bardzo wyrównana:
Jak widać na grafice, najmocniej okrojona została wartość największego polskiego banku, PKO BP, i tworzącego się czempiona energetycznego, czyli PKN Orlen. Na przestrzeni roku z kapitalizacji PKO BP „wyparowało” 22 mld zł, a z Orlenu prawie 16 mld zł.
Parafrazując aforyzm, mówiący, że „natura nie znosi próżni”, nie znosi jej także giełda. Część pieniędzy musiała zatem popłynąć z jednej branży do drugiej.
W obliczu słabych perspektyw dla sektora bankowego część inwestorów (zarówno indywidualnych jak i instytucjonalnych) zwróciła się w stronę bardziej innych branż, w tym producentów gier. Tym sposobem kapitalizacja Druga w zestawieniu PGNIG jest warta niespełna 30 mld zł. PKO BP, który jeszcze 12 miesięcy temu wart był prawie 50 mld zł, obecnie wyceniany jest na nieco ponad 26 mld zł. „spuchła” w omawianym okresie o 18 mld zł.
Pod względem wzrostu wartości w minionych 12 miesiącach dobrze prezentują się także KGHM i Dino Polska.
W przypadku tego pierwszego skokowy wzrost wartości akcji miał miejsce relatywnie niedawno, ponieważ – wskutek rosnących cen surowców, a zwłaszcza miedzi – kapitalizacja KGHM wzrosła z niespełna 19 do ponad 27 mld zł.
Dino Polska to natomiast przykład stabilnego rozwoju biznesu. Jak widać na wykresie, wartość spółki rośnie systematycznie i stopniowo, a przede wszystkim znajduje odzwierciedlenie w stale poprawiających wynikach finansowych.
Polska sieć supermarketów zanotowała w pierwszym półroczu 4,7 mld zł przychodów (wzrost o ponad 30 proc. w ujęciu rocznym) i ponad 250 mln zł zysku netto (więcej o 46 proc. w ujęciu rocznym).
Spółki w WIG20 w ostatnim czasie często zamieniają się miejscami. O ile pozycji CD Projektu zagrozić może w tej chwili tylko ewentualny debiut giełdowy Allegro, o tyle za plecami twórcy „Cyberpunka2077” przetasowania w nadchodzących miesiącach mogą być znaczne.
Amerykański sektor IT jest wart więcej niż cały europejski rynek akcji. I 100 razy więcej niż WIG20