Ceny benzyny i oleju napędowego na stacjach paliw mogą jeszcze wzrosnąć w styczniu, oceniają eksperci BM Reflex. To przez drożejącą ropę naftową, której cena już przekłada się na ceny na krajowym rynku hurtowym.
“Oczywiste jest, że obniżenie stawki VAT na paliwa z 23 proc. na 8 proc. przełoży się automatycznie na obniżkę cen paliw na stacjach. Nie możemy jednak zapominać, że w dalszym ciągu ceny paliw będą uzależnione od poziomu ceny ropy naftowej i paliw gotowych na rynku europejskim oraz kursu dolara i to że zapłacimy niszy podatek nie oznacza, że ceny pozostaną stabilne na poziomie 5 zł za litr” – oceniają eksperci firmy konsultingowej BM Reflex.
Sejm uchwalił obniżenie stawek VAT na wybrane towary, co jest elementem tzw. Tarczy Antyinflacyjnej 2.0. W przypadku paliw stawka spadnie z 23 proc. do 8 proc. Ale obniżka zacznie obowiązywać dopiero od 1 lutego. Niższy VAT od paliw ma działać do końca lipca.
Tymczasem ceny marcowej serii kontraktów na ropę naftową Brent (giełda londyńska) rosną czwarty tydzień z rzędu. W piątek rano ropa naftowa kosztowała ponad 85 dolarów za baryłkę i jest ponad 3 dolary za baryłkę droższa niż przed tygodniem.
To, uważa BM Reflex, może wpłynąć na krajowe hurtowe ceny paliw. One z kolei mogą wymusić podwyżki na stacjach jeszcze do końca stycznia, zwłaszcza cen oleju napędowego. Zatem nim obniżona stawka VAT na paliwa zacznie działać od początku lutego, cena paliw na stacjach może jeszcze wzrosnąć.
W drugim tygodniu stycznia o 1 grosz na litrze spadły jedynie ceny autogazu, ceny benzyny utrzymały się na poziomie bez zmian, podrożał natomiast olej napędowy o 1 grosz na litrze, podaje BM Reflex.
„Na dzień 13 stycznia 2022 r. (ceny) wynoszą odpowiednio dla benzyny bezołowiowej-95 – 5,72 zł za litr, bezołowiowej-98 – 6 zł za litr, dla oleju napędowego 5,76 zł za litr i autogazu 3,14 zł za litr” – napisali eksperci firmy w komunikacie.
Ceny paliw w grudniu spadły nieznacznie. Kiedy zobaczymy działanie tarczy antyinflacyjnej?