{"vars":{{"pageTitle":"Ceny mieszkań mogą wzrosnąć w 2022 r. o kolejne 5-10% - prognozuje firma "HRE Think Tank"","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["ceny-mieszkan","deweloperzy-mieszkaniowi","main","mieszkania","nieruchomosci","rynek-mieszkaniowy","wynajem"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"14 grudnia 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"12","pagePostDateDay":"14","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":231937}} }
300Gospodarka.pl

Ceny mieszkań mogą wzrosnąć w 2022 r. o kolejne 5-10% – prognozuje firma „HRE Think Tank”

Tegoroczny wzrost cen mieszkań powinien wynieść 10 proc., natomiast w przyszłym roku metr kwadratowy powinien być droższy o kolejne 5-10 proc. – oceniają eksperci firmy „HRE Think Tank”.

„Ceny nieruchomości powinny rosnąć w tempie inflacji plus-minus 2-3 pkt procentowe. Tak powinno być w przyszłym roku” – ocenia Michał Cebula, prezes „HRE Think Tank”.

Eksperci nie wykluczają, że w najbliższych dwóch-trzech kwartałach dynamika wzrostu cen może być nawet wyższa od notowanej obecnie.

„Utrzymywanie się wysokiego tempa wzrostu cen wcale nie jest dobra dla rynku, gdyby to zjawisko występowało przez dłuższy czas, to byłoby negatywne i dopiero wtedy można byłoby mówić o występowaniu nierównowagi” – ocenia Michał Cebula. Według „HRE Think Tank”, który należy do należą do grupy inwestującej w nieruchomości, dziś na polskim rynku nieruchomości nie występuje nierównowaga.

Główne czynniki, które będą determinować sytuację rynkową w przyszłym roku to nadal ujemne realne oprocentowanie lokat, wysoki wzrost PKB oraz dobra koniunktura na rynku pracy.

Według ekspertów wspierać popyt będą też programy rządowe w rodzaju gwarancji kredytowych, napływ imigrantów czy dobra sytuacja na rynku pracy.

Zagrożeniem, według „HRE Think Tank”, może być powrót restrykcji epidemicznych, nadmierny wzrost stóp procentowych i ograniczenie akcji kredytowej. Jao potencjalne zagrożenie „HRE Think Tank” podaje również niekontrolowany rozwój sektora PRS, czyli dużych zakupów portfelowych mieszkań na wynajem. Może to, w ocenie ekspertów, powodować dalszy wzrost cen metra kwadratowego.