{"vars":{{"pageTitle":"Ceny mieszkań zaczęły spadać. Efekt zmian na rynku kredytów","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["ceny-mieszkan","kredyt-hipoteczny","mieszkania","najnowsze","nieruchomosci","rynek-nieruchomosci","stopy-procentowe","wibor"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"22 lipca 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"07","pagePostDateDay":"22","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":330751}} }
300Gospodarka.pl

Ceny mieszkań zaczęły spadać. To efekt zmian na rynku kredytów

Ceny mieszkań zaczęły spadać. To dlatego, że na rynek nieruchomości mocno działają podwyżki stóp procentowych.

Jak wynika z raportu Expandera i Rentier.io, w czerwcu ceny mieszkań zaczęły spadać. Spadki pojawiły się w 11 z 17 badanych przez firmy miast. Przeanalizowano ponad 36 tys. ofert.

Do tego w niektórych z miejscowości spadki cen są naprawdę spore. W Częstochowie, w ciągu zaledwie miesiąca, mieszkania potaniały o 10 procent. Duży spadek odnotowano także w Sosnowcu. Tam ceny spadły o 7 procent w ujęciu miesięcznym.

I tak jest drożej

W czerwcu niższe ceny miesiąc do miesiąca zaobserwowano także w Warszawie, Krakowie Gdańsku i Wrocławiu. Nadal znacząco rosły ceny w Lublinie – o 4 proc. miesiąc do miesiąca.

Ale spadki odnotowane w czerwcu nie oznaczają, że mieszkania są już tańsze, niż kiedyś. W porównaniu do poziomu przed rokiem, ceny są wciąż wyższe we wszystkich badanych miastach – podają autorzy raportu. To dlatego, że mieszkania tak bardzo podrożały w ostatnich latach.

Najmocniej widać to w Szczecinie. Tam nieruchomości w czerwcu były o 21 proc. droższe rok do roku. Dużo drożej niż w czerwcu 2021 roku jest też w Poznaniu (wzrost 18 proc. w ujęciu rocznym), Rzeszowie (16 proc.) i Wrocławiu (16 proc.).

Najmniejszy roczny wzrost odnotowano w Sosnowcu i Katowicach. Ceny są tam o 6 proc. wyższe niż przed rokiem.

Stopy procentowe kształtują rynek

Główną przyczyną spadku cen jest wzrost stóp procentowych – wskazują Expander i Rentier.io. Wzrost oddziałuje na rynek nieruchomości na wiele sposobów.

Po pierwsze powoduje, że kredyty hipoteczne są znacznie droższe i trudniej dostępne, niż kiedyś.  To mocno ogranicza popyt ze strony osób, które chciałyby kupić mieszkanie dla siebie, do zamieszkania.

Wyższe koszty kredytu zmuszają też część kredytobiorców, którzy nie mogą sobie poradzić ze spłatą rat, do sprzedaży mieszkania. Szczególnie dotyczy to tych, którzy nie mogą skorzystać z ustawowych wakacji kredytowych – piszą autorzy raportu.

Do tego wyższe stopy procentowe ograniczają popyt inwestycyjny:

Na lokatach bankowych czy obligacjach można bowiem uzyskać obecnie podobne lub nawet wyższe zyski niż te, jakie przynosi inwestycja w mieszkanie na wynajem. To może się jednak zmienić, ponieważ stawki najmu znacząco rosną. Jeśli dodatkowo w najbliższych miesiącach będzie kontynuowany trend spadku cen mieszkań, to opłacalność takich inwestycji zdecydowanie wzrośnie.

Jak wskazują analitycy Expandera i Rentier.io, w kolejnych tygodniach i miesiącach sytuacja na rynku znowu może ulec zmianie. To dlatego, że ze względu na mechanizm wyliczania stawki WIBOR, kredyty przestały obecnie drożeć; co może jednak się niedługo zmienić. Niższe są też marże banków.

Na rynku pojawiła się też pierwsza bankowa oferta kredytu bez wkładu własnego z gwarancją Banku Gospodarstwa Krajowego (BGK). A od 29 lipca będzie można wnioskować o wakacje kredytowe, które ułatwią spłatę zobowiązań niektórym posiadaczom hipotek.

Polecamy też: