Cena metra kwadratowego nowego mieszkania w sześciu największych polskich metropoliach poszła znowu w górę – wynika z danych RynekPierwotny.pl za miesiąc kwiecień.
Eksperci zwracają jednocześnie uwagę na malejącą ofertę najtańszych lokali.
Jedynie w Aglomeracji Katowickiej (w miastach wchodzących w skład Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii) średnia cena metra kwadratowego lokali w ofercie firm deweloperskich zatrzymała się w kwietniu na poziomie z grudnia ubiegłego roku.
Czytaj także: Zastój na rynku mieszkaniowym? Nie w wynikach deweloperów. Ich zyski były rekordowe
W pozostałych miastach od lutego średnia mocno idzie w górę. Ze wstępnych danych BIG DATA RynekPierwotny.pl wynika, że w kwietniu rekordzistą podwyżek było Trójmiasto, gdzie średnia cena metra kwadratowego podskoczyła aż o ok. 5 proc. To stosunkowo duży wzrost.
Wysokie podwyżki odnotowano także w Krakowie, gdzie ceny skoczyły o 4 proc. i w Łodzi (wzrost o 3 proc.).
W Warszawie średnia cena m kw. wzrosła w kwietniu tylko o 1 proc. Podwyżki w stolicy były jednak większe w poprzednich miesiącach. Od grudnia nowe mieszkania w Warszawie podrożały średnio na metrze aż o 7 proc.
Dla porównania przed rokiem, w analogicznym okresie, podwyżka wynosiła 8 proc. Za to w Trójmieście wyraźnie przyspieszyła.
– Aż 9 proc. wzrostu średniej ceny metra kwadratowego w ciągu zaledwie trzech miesięcy najpewniej mało kto się spodziewał. Wyższą od ubiegłorocznej podwyżkę, w okresie czterech miesięcy, odnotowaliśmy także w Krakowie i Wrocławiu – mówi Marek Wielgo, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.
Ekspert zwraca uwagę, że mają na to wpływ dwa czynniki: rosnące koszty budowy, a w efekcie coraz wyższe ceny mieszkań wprowadzanych przez deweloperów do sprzedaży oraz wyprzedawanie się mieszkań najtańszych.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!
Powyższe zjawiska obrazuje zmiana struktury cenowej oferty firm deweloperskich. W Trójmieście, gdzie średnia cena metra kwadratowego wrosła w tym roku najbardziej, oferta lokali z ceną poniżej 9 tys. zł skurczyła się z 24 proc. do 17 proc. Za to odsetek mieszkań z ceną powyżej 15 tys. zł za metr zwiększył się z 17 proc. do 25 proc.
Co ciekawe, w Poznaniu wzrósł udział mieszkań z ceną nieprzekraczającą 9 tys. zł za m kw. Wyraźnie skurczył się zaś w przedziale cenowym 9-12 tys. zł za metr. W efekcie średnia wzrosła, ale „tylko” o 2 proc.
Oprac. Emilia Derewienko
Więcej o nieruchomościach piszemy tutaj: