{"vars":{{"pageTitle":"Ceny paliw pójdą w górę? Niepokój na Bliskim Wschodzie może wpływać na notowania ropy","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["bliski-wschod","cena-ropy","ceny-paliw","indie","iran","izrael","najnowsze","opec","wzrost-ceny"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"13 sierpnia 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"08","pagePostDateDay":"13","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":721662}} }
300Gospodarka.pl

Ceny paliw pójdą w górę? Niepokój na Bliskim Wschodzie może wpływać na notowania ropy

Cena ropy naftowej może wzrosnąć do poziomu powyżej 90 dolarów za baryłkę do końca bieżącego roku, ocenia Grzegorz Dróżdż, analityk firmy Conotoxia Ltd. Obecnie cena surowca oscyluje wokół 80 dolarów.

W swoim komentarzu ekspert zwraca uwagę, że Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) w swoim najnowszym raporcie co prawda zrewidowała w dół prognozy dotyczące popytu na ropę w 2025 roku. Spowolnienie ma dotyczyć przede wszystkim dwóch kluczowych regionów gospodarczych: Chin i Bliskiego Wschodu. Ale mimo przewidywanego spowolnienia, dane wskazują na oczekiwane globalne niedobory ropy naftowej. Skala tych niedoborów przekracza już poziom obserwowany po popandemicznym odmrożeniu w 2021 roku, kiedy to cena surowca zanotowała najszybszy wzrost od lat.

Analityk zwraca uwagę, że według prognoz OPEC, globalna produkcja ropy ma wzrosnąć o 1,7 procent, podczas gdy wydobycie może zwiększyć się o 1,1 procent w przyszłym roku. Ale z drugiej strony liderami wzrostu konsumpcji mają być Indie, z prognozowaną dynamiką na poziomie 4,1 procent, oraz Chiny, gdzie wzrost ma wynieść 2,4 procent w 2025 roku.

– Obecnie cena surowca odbija się do poziomu około 80 dolarów za baryłkę, a w krótkim terminie jest napędzana zarówno napiętą sytuacją geopolityczną na Bliskim Wschodzie, jak i spadkiem obaw o możliwą recesję w Stanach Zjednoczonych. W związku z tym w naszym bazowym scenariuszu zakładamy kontynuację wzrostu cen ropy naftowej, która może przekroczyć poziom 90 dolarów za baryłkę do końca roku – pisze Dróźdż.

Według niego w przypadku zwiększonych cen ropy na rynkach finansowych, konsumenci będą musieli liczyć się z wyższymi cenami paliw na stacjach benzynowych.

Ceny na stacjach benzynowych w Polsce, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych znacząco spadły od maja – o 3,7 proc. w naszym kraju i w UK oraz o 8,9 proc. w USA. Możliwy wzrost cen rynkowych wpłynie na każde z tych państw w różnym stopniu, jednak kierunek zmian powinien pozostać jednolity dla wszystkich gospodarek. W przypadku zwiększonych cen na rynkach finansowych najprawdopodobniej będziemy zatem płacić więcej za paliwo na stacjach – stwierdza analityk Conotoxia Ltd.

Polecamy: