{"vars":{{"pageTitle":"Kolejne rezerwy ropy trafią na rynek. Ma to stabilizować ceny paliw na świecie (Aktualizacja)","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["brent","ceny-paliw","ceny-ropy","inwazja-rosji-na-ukraine","mae","miedzynarodowa-agencja-energetyczna","rezerwy","ropa","wojna-na-ukrainie","wti"],"pagePostAuthor":"Marek Chądzyński","pagePostDate":"8 kwietnia 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"04","pagePostDateDay":"08","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":287618}} }
300Gospodarka.pl

Kolejne rezerwy ropy trafią na rynek. Ma to stabilizować ceny paliw na świecie (Aktualizacja)

Około 240 milionów baryłek ropy ze światowych rezerw ma trafić na rynek w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. To efekt decyzji Międzynarodowej Agencja Energetycznej (MAE) i bezpośrednio Stanów Zjednoczonych. Oznacza to, że do obrotu będzie trafiać około miliona baryłek dziennie.

Kraje zrzeszone w MAE przeznaczą w sumie około 120 mln baryłek, w tym USA niemal połowę. Polska zobowiązała się do odblokowania około 2 mln baryłek swoich zasobów ropy.

Uwolnienie rezerw MAE zostało przesądzone już kilka dni wcześniej po tym, jak 31 krajów należących do agencji zdecydowało się na taki ruch. To kolejny taki krok ze strony MAE. Już na początku wojny na Ukrainie, 1 marca, kraje zobowiązały się do uwolnienia łącznie do 62,7 mln baryłek.

Decyzja MAE to uzupełnienie działań USA, które uwalniają ropę ze swoich rezerw. Stany Zjednoczone wypuściły na rynek w ostatnich dniach dodatkowe 180 mln baryłek ropy.

– Bezprecedensowa decyzja o dwóch awaryjnych uruchomieniach zapasów ropy naftowej w odstępie zaledwie miesiąca i na skalę większą niż jakakolwiek wcześniej w historii MAE, odzwierciedla determinację krajów członkowskich, by chronić światową gospodarkę przed społecznymi i ekonomicznymi skutkami szoku naftowego po agresji Rosji na Ukrainę – powiedział dyrektor wykonawczy MAE Fatih Birol cytowany w komunikacie agencji.

– W zeszłym tygodniu ogłosiłem największe w historii uwolnienie ze strategicznych rezerw paliw. Dziś dołącza do nas reszta świata, wypuszczając łącznie 240 mln baryłek ropy. Zwiększy to podaż dla firm naftowych i gazowych. Teraz po ich jest obniżenie cen dla konsumentów – napisał na Twitterze prezydent USA Joe Biden.

Uwalnianie rezerw ropy ma jeden główny cel: wypełnić ubytek po rosyjskiej ropie ural. Mimo wzrostu wydobycia w Rosji część odbiorców nie kupuje jej ze względu na sankcje. Od rosyjskiej ropy odcięły się m.in. USA i Kanada, nadal debatuje nad tym Unia Europejska. MAE szacowała, że z rynku może zniknąć nawet 3 mln baryłek rosyjskiej ropy dziennie.

Obawy o mniejszą podaż windowały zaś ceny ropy na giełdach światowych, baryłka ropy Brent kosztowała nawet ponad 120 dolarów. Obecnie cena Brent to około 102 dolarów, a amerykańskiej ropy WTO około 97 dolarów.

Międzynarodowa Agencja Energetyczna posiada rezerwy w wysokości 1,5 miliarda baryłek i uwalnia je bardzo rzadko. Przed wojną w Ukrainie zrobiła to trzykrotnie: w 1991, 2005, 2011 r. Po rosyjskiej agresji sięgnęła po nie już dwa raz, pierwszy raz 1 marca.