{"vars":{{"pageTitle":"Co ma port do wiatraka: kilka powodów, dla których porty są kluczowe dla rozwoju energetyki","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","news"],"pageAttributes":["energetyka","green-hydrogen","inwestycje-w-porty","morska-energetyka-wiatrowa","offshore","offshorowa-energetyka-wiatrowa","porty","windeurope","wodor","zielony-wodor"],"pagePostAuthor":"Maryjka Szurowska","pagePostDate":"27 maja 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"05","pagePostDateDay":"27","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":139698}} }
300Gospodarka.pl

Co ma port do wiatraka: kilka powodów, dla których porty są kluczowe dla rozwoju energetyki

Już dziś porty mają kluczowe znaczenie dla rozwoju morskiej energetyki wiatrowej, a staną się dodatkowo sercem systemu dystrybucji wodoru ze źródeł OZE; dlatego będziemy musieli je dofinansować.

Organizacja branżowa energetyki wiatrowej WindEurope wydała raport na temat znaczenia i koniecznych inwestycji w portach w kontekście ambitnych planów rozwoju offshorowej energetyki wiatrowej Unii Europejskiej.

Przypomnijmy: UE rozpoczyna ogromną ekspansję morskiej energetyki wiatrowej i z obecnie stojących na morzach 25 GW do roku 2050 r. ma być to ponad 400 GW.

Co mają do tego wszystkiego porty?

Bardzo dużo: wszystkie turbiny i instalacje budowlane konieczne do stworzenia offshorowej farmy wiatrowej są przez nie transportowane. Stanowią też bazę do obsługi i konserwacji morskich farm wiatrowych. A niedługo będą też węzłem produkcji i transportu odnawialnego wodoru.

Dlatego, aby powiodły się nasze ambitne offshorowe plany, musimy poczynić ogromne inwestycje właśnie w infrastrukturę portową: w nabrzeża, infrastrukturę na pełnym morzu, łańcuch dostaw i infrastrukturę wodorową – oraz absolutnie kluczowy towar, jakim jest przestrzeń.

Europa musi zainwestować 6,5 mld euro w porty, aby osiągnąć cele rozwoju morskiej energetyki wiatrowej do 2030 roku.

Obecnie europejskie porty obsługują każdego roku 3 GW nowych morskich farm wiatrowych. Do 2030 r. muszą one wspierać wdrażanie nowych morskich farm wiatrowych o mocy 11 GW rocznie.

I to dotyczy w bardzo dużym stopniu Polski, a szczególnie portu w Gdyni, który został desygnowany na miejsce obsługi offshorowych farm wiatrowych.

Na sześć krajów: Wielką Brytanię, Niemcy, Holandię, Danię, Francję i Polskę przypadnie łącznie 85 proc. całkowitej mocy w offshorowych wiatrakach zainstalowanych w EU. Jednak spośród nich Francja i Polska nie ma obecnie żadnych morskich farm wiatrowych.

Stąd wspólnie z Francuzami stoimy przed szczególnie dużym wyzwaniem, jeśli chodzi o wzmocnienie całego sektora poprzez inwestycje w infrastrukturę, logistykę i wdrażanie sprzyjającej polityki. WindEurope wskazuje, że kluczowe znaczenie ma dostosowanie portów do zwiększonego tempa rozwoju działalności, ponieważ są one punktem stycznym między lądem a morzem dla morskich farm wiatrowych.

Skąd na to wszystko wziąć? Zdaniem WindEurope UE powinna opracować jasną strategię rozwoju portów i uznać duże znaczenie społeczne tych inwestycji. Powinna nadać priorytetowe znaczenie poszukiwaniu i finansowaniu środków dla portów i podmiotów realizujących projekty, zwłaszcza w kontekście unijnego planu naprawy.

Dlaczego porty są tak ważne dla dystrybucji zielonego wodoru?

  1. są zlokalizowane w pobliżu morskich farm wiatrowych i punktów lądowania sieci lądowej;
  2. są dobrze zintegrowane z ekosystemami przemysłowymi, które mogą wykorzystywać wodór wytworzony przez OZE;
  3. mogą służyć jako węzeł dyspozycyjny dla przemysłu wykorzystując wodór jako paliwo lub przekształcając go w inne nośniki energii;
  4. mogą wykorzystywać wodór w swojej działalności, ale też służyć jako hub i np. zaopatrywać w wodór lokalne stacje paliwowe dla transportu drogowego i morskiego.

Jak polskie firmy pozbędą się węgla? Resort przedstawił plan nacjonalizacji problematycznych aktywów