{"vars":{{"pageTitle":"Co nas czeka w 2023 roku? Hamowanie gospodarki. Tak prognozuje ING Bank Śląski","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["hamowanie-gospodarki","najnowsze","pkb","prognoza","spowolnienie-gospodarcze"],"pagePostAuthor":"Amelia Suchcicka","pagePostDate":"22 grudnia 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"12","pagePostDateDay":"22","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":446898}} }
300Gospodarka.pl

Co nas czeka w 2023 roku? Hamowanie gospodarki. Tak prognozuje ING Bank Śląski

ING Bank Śląski prognozuje „spore hamowanie” tempa wzrostu PKB z 5 proc. roku do roku oczekiwanych w 2022 do 1 proc. rok do roku w 2023 r.

Uzasadnieniem mniej pesymistycznych przewidywań niż konsensus są: objawy odporności polskiej gospodarki na szoki, możliwe nowe wydatki socjalne bliżej terminu jesiennych wyborów oraz rosnące szanse na nieco lepszą koniunkturę globalną w 2023 r.

– Prognozujemy, że wzrost PKB wyhamuje z ~5 proc. w 2022 do ~1 proc. w roku 2023. Nasze prognozy są bliskie konsensusowi, który zgodnie koncentruje się ~0,5-0,7 proc. Niewielkie wahania prognoz wokół niego nie mają istotnego znaczenia zważywszy na skalę niespójności i rewizji danych GUS. W I kw. 2023 PKB zanotuje spadek rok do roku, z ryzykiem technicznej recesji w IV kw. 2022 – I kw. 2023. Słabości konsumpcji i inwestycji będzie towarzyszył pozytywny wkład eksportu netto do PKB, wynikający z niskiego tempa importu i zakończenia rekordowych wzrostów zapasów. Mniejsze zapasy będą miał negatywny wkład do PKB w 2023 – czytamy w raporcie „Kurier ekonomiczny ING”.

Uzasadnieniem naszych mniej pesymistycznych przewidywań niż konsensus są:

– Wyjątkowo dużą niepewnością obarczone są prognozy struktury PKB. Spodziewamy się, że konsumpcja wzrośnie w 2023 o 1,8 proc. z ryzykiem niższego wzrostu z uwagi na silny szok inflacyjny podkopujący realne dochody rodzin. Z kolei czynniki wspierające konsumpcję to: (1) duże oszczędności z czasu pandemii (znaczna część ulokowana w obligacje MinFin albo waluty), (2) nowe (na razie celowane, a przed wyborami bardziej powszechne) wydatki socjalne przed wyborami 2023 – czytamy dalej.

ING BSK oczekuje wzrostu inwestycji w 2023 o 0,9%. Analitycy wskazują, że niepewność spowodowana przez szok inflacyjny i wojnę spowodowała, iż plany nowych inwestycji firm są najniższe od 2014 roku (z wyłączeniem 2020). Z drugiej wsparciem dla inwestycji mogą być: konieczna transformacja energetyczna czy wybory samorządowe w 2024. Gdyby któreś z ryzyk złagodniało możliwa jest poprawa inwestycji firm, podsumowali.

Jak ukształtuje wzrost gospodarczy i inflacja w 2023 roku. Minister Rozwoju ujawnia szacunki