Rada Ministrów przyjęła dziś projekt ustawy budżetowej na 2021 rok. Zakłada ona m.in. przeznaczenie 2,2 proc. PKB na obronność i 5,3 proc. PKB na zdrowie.
Projekt ustawy budżetowej na przyszły rok zakłada deficyt na poziomie 82,3 mld zł. Dochody budżetu mają wynieść 403,7 mld zł, a wydatki – 486 mld zł.
W porównaniu do 2020 roku wydatki budżetu zmniejszą się o 22 mld zł.
Ministerstwo Finansów nie podało szczegółów na temat tego, w jakich sektorach wydatki będą mniejsze, skupiło się natomiast na wyszczególnieniu tych obszarów, gdzie wydatki zostaną zwiększone.
Wydatki na obronę narodową wzrosną do rekordowych 2,2 proc. PKB (w zeszłym roku 2,1 proc. PKB), a środki na zdrowie wyniosą 5,3 proc. PKB (wzrost o 4 proc., czyli 12,9 mld zł).
Wzrosnąć mają też wydatki na szkolnictwo wyższe i naukę, ale nie podano żadnych liczb dotyczących tego sektora.
Nie odniesiono się też do wydatków na edukację. Ministerstwo podało jedynie, że nie planuje w tym sektorze cięć ani zamrożeń.
W budżecie na 2021 rok przewidziano finansowanie programu “Rodzina 500+” na poziomie 41 mld zł (czyli mniej niż w 2020 roku, w którym finansowanie tego programu – według planów z zeszłego roku – ma się zamknąć w kwocie 41,2 mln zł).
Na świadczenie “Dobry Start” przeznaczono kwotę 1,4 mld zł, a waloryzacja rent i emerytur ma wynieść 3,8 proc.
Znaczące będą też wydatki związane z pandemią wywołaną koronawirusem, jednak fundusz przeciwdziałania Covid-19 nie będzie zwiększony. Co więcej, wydatki te będą finansowane z budżetu, nie z funduszy inwestycyjnych, jak w tym roku.
Założenia gospodarcze przyjęte przez Ministerstwo Finansów wyglądają następująco:
- wzrost PKB o 4 proc.
- inflacja na poziomie 1,8 proc.
- wzrost konsumpcji prywatnej o 6,8 proc.
- przeciętny wzrost wynagrodzeń o 2,8 proc.
Dochodu budżetu państwa mają w przyszłym roku wynieść 403,7 mld zł, co oznacza wzrost o 5 mld zł. Jak podaje MF, ma na to wpłynąć między innymi powrót polskiej gospodarki na ścieżkę wzrostu.
Dochody podatkowe będą stanowiły 368,4 mld zł. 1,9 mld zł wpływów mają przynieść aukcje częstotliwości 5G.
Rządowe „tarcze” będą ujęte w deficycie sektora general government