{"vars":{{"pageTitle":"Coraz więcej firm ma problemy z płatnościami. Straty liczy się w miliardach","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["bik","biuro-informacji-kredytowej","firmy","inflacja","male-i-srednie-przedsiebiorstwa","msp","najnowsze"],"pagePostAuthor":"Emilia Siedlaczek","pagePostDate":"31 sierpnia 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"08","pagePostDateDay":"31","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":604856}} }
300Gospodarka.pl

Coraz więcej firm ma problemy z płatnościami. Straty liczy się w miliardach

Zaległości firm wobec banków i B2B zwiększyły się o 1,8 mld zł w I półroczu 2023 r., czyli prawie tyle, co w całym zeszłym roku. Tak wynika z danych BIG InfoMonitor. Odsetek podmiotów przyznających, że mają problem z płatnościami, wzrósł do 22 proc. z 16 proc.

Inflacja to obecnie największy problem firm

Ponad 63 proc. przedsiębiorców uważa, że inflacja ogranicza rozwój i konkurencyjność ich działalności gospodarczej, pogarsza też kondycję finansową. Inflacja i idąca za nią drożyzna to również obecnie największe wyzwanie dla większości firm sektora MŚP. Dystansuje takie problemy, jak trudności z zatrudnianiem pracowników i spadek sprzedaży. Pozytywny wpływ inflacji na biznes notuje jedynie 2 proc. ankietowanych firm, wynika z badania Skaner MŚP Keralla Research dla BIG InfoMonitor.

Trwający już ponad dwa lata okres przyspieszonego wzrostu cen, począwszy od 5 proc. w lipcu 2021 r., przez dwucyfrowe zmiany po wybuchu wojny w Ukrainie od marca 2022 r., daje się gospodarce we znaki. I choć inflacja wreszcie zaczęła spadać, nadal pozostaje wysoka, szczególnie że bazą nowych obliczeń są mocno podkręcone ceny z zeszłego roku – napisano w komunikacie.

Dla większości firm sytuacja jest męcząca, a ponad 40 proc. przedsiębiorców, głównie małych firm zatrudniających od 10 do 49 pracowników, widzi też wynikający z tej sytuacji wzrost nieetycznych zachowań wśród przedsiębiorców, klientów i kontrahentów. Co trzeci badany obserwuje przede wszystkim praktykę ciągłego podnoszenia cen, bez związku z kosztami. Ponad 28 proc. podaje także, że kontrahenci po prostu unikają terminowego regulowania zobowiązań – dodano.


300Sekund od września w nowej odsłonie. Zapisz się już dziś na nasz codzienny newsletter. Obserwuj nas też w Wiadomościach Google.


Zjawisko to potwierdza dynamika zmian zaległości przedsiębiorstw widoczna w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor oraz w bazie informacji kredytowych BIK.

Drugi kwartał tego roku był kolejnym, w którym wartość nieopłacanych terminowo faktur i kredytów podwyższyła się o 0,9 mld zł. W całym pierwszym półroczu bieżącego roku wartość nieopłacanych terminowo zobowiązań kredytowych i pozakredytowych przyspieszyła. Zwłaszcza w największych sektorach gospodarki – transporcie, przemyśle i handlu, ale również w takich branżach jak kultura i rozrywka, hotele i zakwaterowanie oraz działalność profesjonalna naukowa i techniczna – powiedział prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak, cytowany w komunikacie.

Przez 6 miesięcy tego roku przybyło prawie 1,8 mld zł zaległości, do 41,24 mld zł. Dla porównania w całym 2022 r. było to 2,2 mld zł (6 proc.), a w ciężkim covidowym 2021 roku – 3,8 mld zł (wzrost o ponad 11 proc.) – dodał Grzelczak.

Firmy nieetycznie „korzystają” z inflacji

Dwa najczęstsze nieetyczne zachowania spowodowane inflacją obserwowane przez reprezentantów firm MŚP to bezpodstawne podnoszenie cen i ociąganie się z płatnościami. Jednak niemal co piąty badany, wskazuje też na zjawisko „podbierania” klientów. Ponad 12 proc. zwraca uwagę na dużo mniejszą przewidywalność, niedotrzymywanie słowa i zmiany umów.

Według co dziesiątego respondenta spadło też wzajemne zaufanie w biznesie. Przedsiębiorcy informują również o presji klientów na wykonanie inwestycji w kosztach obliczonych przed wysoką inflacją oraz o unikaniu wykonywania zobowiązań.

Przytłoczeni inflacją przedsiębiorcy, niestety na razie nie widzą perspektyw na poprawę. Ponad połowa biznesu nie spodziewa się, że zjawisko to skończy się w tym roku. Pesymistami są szczególnie przedstawiciele usług i przemysłu. Na osłabienie wzrostu cen przed 2024 r. liczy co trzeci z reprezentantów firm MŚP – podsumował Grzelczak.

Czytaj także: