{"vars":{{"pageTitle":"Coraz więcej ofert mieszkań i domów na sprzedaż. Tempo wzrostu cen osłabło","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["ceny-mieszkan","domy","mieszkania","najnowsze","rynek-pierwotny","rynek-wtorny","sprzedaz-mieszkan"],"pagePostAuthor":"Dorota Mariańska","pagePostDate":"24 października 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"10","pagePostDateDay":"24","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":728994}} }
300Gospodarka.pl

Coraz więcej ofert mieszkań i domów na sprzedaż. Tempo wzrostu cen osłabło

Oferta mieszkań, zarówno z rynku pierwotnego, jak i wtórnego zwiększyła się. To samo dotyczy domów. Jednocześnie tempo wzrostu cen osłabło. Według ekspertów nabywcy wstrzymują się z podjęciem decyzji, licząc na rozstrzygnięcia w sprawie programu preferencyjnych kredytów „Mieszkanie na Start”. 

– W III kwartale na rynku mieszkań odnotowano rekordową liczbę dostępnych ofert. W okresie od lipca do września osoby poszukujące własnego M miały do dyspozycji o 7 proc. więcej nieruchomości niż w II kwartale oraz aż o 23 proc. więcej w porównaniu do tego samego okresu ubiegłego roku. Co ciekawe, taki poziom dostępności ofert ostatni raz wystąpił dekadę temu – w 2014 roku, kiedy polski sektor nieruchomości wychodził z okresu spowolnienia – podały Otodom i Polityka Insight.

Nabywcy czekają

Główny ekonomista Polityki Insight Adam Czerniak zwrócił uwagę, że rynku wciąż panuje atmosfera oczekiwania.

– Wiele osób zainteresowanych zakupem mieszkania wstrzymuje się z podjęciem decyzji, licząc na rozstrzygnięcia w sprawie programu preferencyjnych kredytów „Mieszkanie na Start”. Obecnie aktywnymi nabywcami są osoby, które mogą sfinansować zakup z własnych środków lub posiadają wysoką zdolność kredytową. Równocześnie deweloperzy wprowadzają do sprzedaży coraz więcej nowych lokali, co jest widoczne zwłaszcza w metropoliach, w których w ubiegłym roku mieliśmy do czynienia z bardzo dużym spadkiem oferty po wprowadzeniu programu Bezpieczny Kredyt 2 proc. – tłumaczy Adam Czerniak.

Ceny rosną, ale wolniej

Spadek zainteresowania na rynku mieszkaniowym doprowadził do dalszego osłabienia tempa wzrostu cen. W III kwartale 2024 roku średnie stawki ofertowe mieszkań wzrosły o 1,4 proc. kwartał do kwartału, podczas gdy w II kwartale było to 1,8 proc., a w I kwartale 3,2 proc. Są jednak pewne wyjątki. W ostatnich trzech miesiącach w miastach powyżej 500 tys. mieszkańców ceny mieszkań wzrosły średnio o 2,4 proc. względem II kw. roku.

– Nowe lokale wprowadzane na rynek były droższe, ponieważ były budowane z myślą o klientach premium. Dodatkowo, to właśnie w największych miastach obserwuje się większą aktywność inwestorów mieszkaniowych w porównaniu z mniejszymi rynkami lokalnymi – skomentowała dyrektorka badań Otodom Analytics Katarzyna Kuniewicz.

Zdaniem analityków wiele wskazuje na to, że obecna sytuacja na rynku nie sprzyja także prywatnym właścicielom mieszkań, którzy chcieliby je sprzedać. Już drugi kwartał z rzędu odsetek lokali z rynku wtórnego czekających na nabywców utrzymuje się na poziomie powyżej 50 proc.

– Co więcej, ich ceny stanęły. Średnie stawki za mieszkania z drugiej ręki wybudowane w latach w latach 1945-2015, w III kwartale pozostały niemal na tym samym poziomie co w poprzednich trzech miesiącach. Co ciekawe, wyjątek stanowią najstarsze lokale, wybudowane przed 1945 r., które drożały najszybciej kwartał do kwartału. Eksperci wskazują, że najprawdopodobniej duża część z nich to odnowione w wysokim standardzie lokale poflippingowe, skierowane do klientów sektora premium – podają eksperci.

Rekordowo dużo domów na sprzedaż

Spadek zainteresowania nabywców dotknął także segment domów. W rezultacie ich oferta w III kw. wzrosła do rekordowego poziomu, nienotowanego wcześniej w serwisie Otodom. Najwięcej, bo o ok. 10 proc. rok do roku zwiększyła się baza dostępnych na sprzedaż domów jednorodzinnych usytuowanych na działkach powyżej 500 m2, czyli najczęściej poza aglomeracjami.

Niższe zainteresowanie kupujących domami znalazło odzwierciedlenie w cenach. W porównaniu do poprzedniego kwartału wzrosły nieznacznie – od 1,4 proc. kwartał do kwartału dla domów w zabudowie szeregowej do 1,7 proc. kwartał do kwartału dla nieruchomości jednorodzinnych na działkach powyżej 500 m2.

Według ekspertów osoby planujące budowę własnego domu i zakup ziemi mogą liczyć na stabilizację cen. Po dwóch kwartałach silnych wahań średnie stawki ofertowe niezabudowanych gruntów budowlanych zatrzymały się na poziomie 250 zł/mkw., czemu towarzyszył nieznaczny spadek obrotów. Wiele wskazuje więc na to, że rynek działek budowlanych zbliżył się do poziomu równowagi.

Polecamy też: