Mężczyźni wciąż zarabiają więcej od kobiet. Lukę płacową pod względem płci można częściowo wyrównać, gdyby osoba ubiegająca się o pracę z góry otrzymywała informację o przedziale wynagrodzenia – informuje Polski Instytut Ekonomiczny (PIE).
Pomimo postępów w dziedzinie równości płci, dane pokazują, że kobiety wciąż zarabiają średnio mniej niż mężczyźni. Przyczyny tych różnic są złożone – podaje Polski Instytut Ekonomiczny.
Według danych z 2020 roku, różnica w wynagrodzeniach między płciami, zwana „skorygowaną luką płacową”, wyniosła w Polsce 10,4 proc., co jest nieco niższym poziomem niż średnia dla Unii Europejskiej (11,1 proc.). Istnieje wiele czynników, które przyczyniają się do tej luki płacowej.
Zobacz też: Kobiety jeżdżą bezpieczniej niż mężczyźni. Brakuje im tylko pewności siebie
Jednym z głównych powodów jest większy udział kobiet w zawodach i sektorach gospodarki, które są gorzej opłacane niż te, w których dominują mężczyźni. Ale nawet gdy porównujemy kobiety i mężczyzn na podobnych stanowiskach, z podobnym wykształceniem i doświadczeniem, nadal występują różnice w wynagrodzeniach.
Walka o równość płacową wymaga uwzględnienia różnorodnych czynników, które przyczyniają się do tych różnic. Rozwiązanie tego problemu wymaga kompleksowego podejścia, które uwzględni nie tylko różnice w wyborze zawodów, ale także kulturowe i społeczne konteksty, które wpływają na skuteczność negocjacji płacowych. Dopiero wtedy możliwe będzie osiągnięcie rzeczywistej równości płci w sferze wynagrodzeń.
Przejrzystość wynagrodzeń pomoże zlikwidować lukę płacową
Dowody sugerują, że niwelowanie luki płacowej między kobietami a mężczyznami powinno skupiać się na modyfikacji otoczenia i warunków negocjacyjnych. Zachęcanie kobiet do częstszych negocjacji może przynieść odwrotny skutek, ponieważ kobiety słusznie rezygnują z negocjacji, które byłyby kosztowne lub nieskuteczne. Programy szkoleniowe
zwiększające poczucie pewności i sprawczości kobiet mogą być skuteczne, ale przy braku innego wsparcia niosą ze sobą zagrożenie zmniejszenia szans na zatrudnienie.
Najbardziej spójne dowody naukowe wskazują, że najskuteczniejszym rozwiązaniem może być większa przejrzystość wynagrodzeń. Liczne badania potwierdzają, że różnice między płciami zmniejszają się, gdy jest jasne, czego można spodziewać się po negocjacjach – podaje publiczny think tank.
Dlaczego kobiety zarabiają mniej?
Jedną z możliwych przyczyn jest mniejsza skłonność kobiet do podejmowania negocjacji płacowych oraz ich mniejsza skuteczność w tym zakresie. Badania naukowe wykazują, że kobiety rzadziej podejmują negocjacje w sprawie wynagrodzenia niż mężczyźni, a kiedy już to robią, ich skuteczność bywa niższa. Jednakże te różnice są często uzależnione od kontekstu.
W kulturach, które charakteryzują się wyższym poziomem indywidualizmu i asertywności, mężczyźni osiągają często lepsze wyniki w negocjacjach płacowych. Jednakże w społecznościach, gdzie dominuje kolektywizm grupowy, a indywidualna asertywność nie jest tak ceniona, różnice te mogą być mniej widoczne lub czasem nawet odwrócone na korzyść kobiet.
Luka płacowa zaciera się, gdy dana osoba ma już wcześniejsze doświadczenie w negocjacjach, gdy z góry otrzymuje
informacje o przedziale wynagrodzenia oraz gdy negocjuje w imieniu innej osoby – informuje PIE.
Czytaj także:
- Walka z nierównościami mniej skuteczna w pandemii. Ale wciąż mamy trend spadkowy
- Kobieta w Polsce zarobi mniej niż mężczyzna. Ale na tle Europy nie jest u nas najgorzej
- Ponad połowa kobiet rezygnuje ze sportu – nie mają czasu. Dla mężczyzn to nie problem
- PwC: Polska na 6. miejscu w rankingu oceniającym sytuację kobiet na rynku pracy w OECD