{"vars":{{"pageTitle":"„Czujemy niespotykany wcześniej gniew”. Za kilka tygodni czeka nas protest w skarbówce?","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["administracja-publiczna","krajowa-administracja-skarbowa","main","polski-lad","protesty","zwiazki-zawodowe"],"pagePostAuthor":"Martyna Maciuch","pagePostDate":"18 lutego 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"02","pagePostDateDay":"18","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":264204}} }
300Gospodarka.pl

„Czujemy niespotykany wcześniej gniew”. Za kilka tygodni czeka nas protest w skarbówce?

Związkowcy ze skarbówki żądają podwyżek o co najmniej 20 procent. Jeśli ich nie dostaną, grożą akcją protestacyjną jeszcze w czasie tegorocznej kampanii PIT.

Swoje postulaty związkowcy ze Związkowej Alternatywy (ZA) przedstawili w piątek 18 lutego w liście skierowanym do premiera Mateusza Morawieckiego. Jeśli rząd się do nich nie przychyli, organizacja planuje akcję protestacyjną.

W takim scenariuszu można się jej spodziewać już wiosną, jeszcze w trakcie trwania rozliczeń ubiegłorocznych PIT-ów, jak wynika z informacji przekazanych nam przez liderkę ZA w skarbówce, Agatę Jagodzińską. Kiedy dokładnie może do niej dojść?

Dajemy premierowi czas na odpowiedź. Chcemy konkretnych działań i otwarcia dialogu. Jeśli do końca marca tego nie będzie, to będziemy ogłaszać akcję protestacyjną. I poważnie przygotowujemy się na taki scenariusz – mówi 300Gospodarce Agata Jagodzińska.

Pierwsza połowa roku to okres, kiedy skarbówka ma wyjątkowo dużo pracy. Od 15 lutego trwa „akcja PIT”, czyli czas, kiedy podatnicy rozliczają podatek dochodowy za ubiegły rok.

Przeciążona skarbówka

Administracja skarbowa w naszym kraju upada. Pracownicy i funkcjonariusze są lekceważeni, przepracowani oraz fatalnie wynagradzani. Polski Ład przelał czarę goryczy – rozpoczyna swój list do premiera oddział Związkowej Alternatywy w Krajowej Administracji Skarbowej (KAS).

Planowane na ten rok podwyżki dla skarbówki to 4,4 proc. To mniej, niż wynosi obecnie inflacja. I za mało w stosunku do wymagań związanych z wprowadzeniem od 2022 dużej reformy podatkowej, jaką jest Polski Ład – wskazują związkowcy.

Wobec tego domagają się podwyżek w wysokości 20 proc. oraz pełnego wdrożenia uchwały modernizacyjnej, czyli wewnątrzadministracyjnego dokumentu, gwarantującego KAS podwyżki w 2019, 2020 i 2021 roku.

Narasta nie tylko nasza frustracja, ale i niespotykany wcześniej gniew – piszą w swoim piśmie związkowcy.

Czytaj też: