{"vars":{{"pageTitle":"Czy ananas może kosztować 1 euro? Niska cena w niemieckiej gazetce wywołała oburzenie","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["handel","niemcy","rolnictwo"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"31 lipca 2019","pagePostDateYear":"2019","pagePostDateMonth":"07","pagePostDateDay":"31","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":15873}} }
300Gospodarka.pl

Czy ananas może kosztować 1 euro? Niska cena w niemieckiej gazetce wywołała oburzenie

Niemiecka sieć tanich supermarketów Penny w tym tygodniu w gazetce promocyjnej ma pewną „skandaliczną cenę”. 

Zazwyczaj ta nazwa pozostaje jedynie chwytem marketingowym skutecznie wabiącym klientów do zakupu towarów w promocji. Tym razem jednak cena faktycznie została uznana za skandaliczną i pisze o niej niemiecki dziennik „Süddeutsche Zeitung”

Penny sprzedaje ananasy po 1 euro i nalepił na nie naklejkę organizacji ekologicznej Rainforest Alliance. Niemiecka prasa zadaje więc pytanie, czy w ogóle możliwa jest sprzedaż ananasa w tej cenie i zrównoważony dobór łańcucha dostaw. 

W całej historii ważne jest to, że według firmy badającej rynek Stiftung für Zukunftsfragen 66 proc. Niemców uważa zrównoważony łańcuch dostaw za podstawę zakupu. Naklejka Rainforest Alliance odgrywa więc jedną z głównych ról przy decyzji o zakupie owego ananasa.

>>> Czytaj też: Coraz mniej osób chce zbierać niemieckie szparagi. Polaków zastąpili Rumuni, ale nie na długo

Rzecznik Penny cenę tłumaczy wieloletnimi relacjami i długoterminowymi umowami oraz tym, że ananasy w tym rozmiarze są najczęściej odrzucane przez odbiorców i nie znajdują nabywcy. 

Penny należy do grupy supermarketów REWE, która w latach 2013-2018 zainwestowała ponad 3,5 mln euro w swój Fundusz Środkowoamerykański. Celem tego funduszu jest poprawa warunków dla hodowców ananasów i bananów.

Rainforest Alliance odcina się od tej kampanii cenowej, ale nie może nic z nią zrobić. Organizacja nie certyfikuje produktów, ale gospodarstwa rolne.

Ta informacja pojawiła się dziś rano w skrzynkach odbiorczych subskrybentów naszego codziennego newslettera 300SEKUND. Jeśli chcesz się na niego zapisać, kliknij tutaj.