{"vars":{{"pageTitle":"Czy boom na biomasę przyćmi pompy ciepła? Tak kształtuje się rynek","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["300klimat","news"],"pageAttributes":["biomasa","ceny-pelletu","instalacja-grzewcza","inwestorzy-indywidualni","inwestycje","main","najnowsze","ogrzewanie","pompy-ciepla","produkcja-urzadzen-elektrycznych","program-czyste-powietrze","sektor-hvac"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"26 września 2025","pagePostDateYear":"2025","pagePostDateMonth":"09","pagePostDateDay":"26","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":742005}} }
300Gospodarka.pl

Czy boom na biomasę przyćmi pompy ciepła? Tak kształtuje się rynek grzewczy

Po gwałtownych wahaniach związanych z rosnącą popularnością pomp ciepła i dynamicznym odbiciem sprzedaży kotłów na biomasę, rynek urządzeń grzewczych w Polsce wchodzi w fazę stabilizacji. Najważniejszym czynnikiem rozwoju branży nadal jest program Czyste Powietrze – wynika z raportu PMR Market Experts by Hume’s.

Program Czyste Powietrze kształtuje rynek

Dofinansowania dla właścicieli domów jednorodzinnych znacząco zwiększyły popularność ekologicznych kotłów i pomp ciepła. Zawieszenie programu na przełomie 2024 i 2025 roku wywołało jednak spadek popytu i destabilizację.

– Ponad połowa instalatorów (53 proc.) wskazała, że zawieszenie programu ograniczyło popyt w pierwszej połowie 2025 r., a 42 proc. z nich mówi o destabilizacji rynku – mówi Szymon Jungiewicz z PMR Market Experts w Hume’s Institute. Dodaje, że co czwarta firma dostrzegła też pozytywy, takie jak oczyszczenie rynku z nieuczciwych wykonawców.

Nowe zasady programu od 2026 r. budzą obawy branży. Wsparcie dla pomp ciepła ma być uzależnione od miejsca produkcji komponentów – tylko urządzenia wytwarzane w Europie będą kwalifikować się do dotacji. Tymczasem wiele komponentów powstaje poza tym regionem. Może to ograniczyć dostępność i podnieść ceny, a także zwiększyć ryzyko rozwoju szarej strefy. Co więcej, te przepisy mogą być sprzeczne z przyszłymi przepisami unijnymi w ramach paktu dla czystego przemysłu.

Biomasa rośnie, pompy ciepła z potencjałem

Kotły na biomasę, które po załamaniu w 2022 r. traciły udział w rynku, od końca 2023 r. znów zyskują popularność.

– Średni wzrost sprzedaży urządzeń na biomasę w 2024 r. wyniósł 20-30 proc. rok do roku, a pod koniec roku pojawiały się sygnały nawet o podwojeniu sprzedaży – wskazuje Jungiewicz. Stabilizacja cen pelletu, dostępność surowca i ekologiczny wizerunek wspierają ten trend.

W dłuższej perspektywie prognozy wskazują jednak na przewagę pomp ciepła i innych urządzeń elektrycznych. Będzie to możliwe dzięki rozwojowi OZE, budowie elektrowni jądrowej i farm offshore oraz modernizacji sieci energetycznych.

Instalatorzy i klienci wobec zmian

W 2024 r. wartość typowego zlecenia instalacyjnego wzrosła średnio o 6 proc., ale w 2025 r. firmy spodziewają się spadku o około 5 proc. Najczęściej realizowane inwestycje miały wartość 100-500 tys. zł netto, a wysoką dynamiką charakteryzowały się projekty powyżej miliona złotych. Aż trzy na cztery firmy kupowały urządzenia w hurtowniach budowlanych, co potwierdza dominację tradycyjnych kanałów dystrybucji.

Boom na tanie pompy ciepła niskiej jakości pokazał wagę fachowego doradztwa i profesjonalnego montażu. Coraz popularniejsze stają się kompleksowe systemy łączące pompę ciepła, fotowoltaikę, magazyn energii i rekuperację.

– Strategia wyczekiwania stała się dominującą postawą w 2024 i 2025 r. Niepewność regulacyjna i energetyczna sprawia, że wielu inwestorów odkłada decyzje o wymianie starych urządzeń – zauważa Jungiewicz.

Zamiast zakupu nowych kotłów, klienci coraz częściej decydują się na naprawy dotychczasowych, zwłaszcza gazowych systemów grzewczych. Trend ten, zdaniem ekspertów, będzie towarzyszył rynkowi do czasu ustabilizowania zasad wsparcia i sytuacji energetycznej.


Przeczytaj także: