W zeszłym miesiącu prezydent Stanów Zjednoczonych powiedział, że wprowadzi 5-proc. cła wwozowe na produkty z Meksyku. Miały one stopniowo wzrastać, aż osiągną 25 proc. w październiku – o ile kraj nic nie zrobi z niekontrolowaną migracją, donosi Reuters.
Cła miały wejść w poniedziałek, jednak zostały odwołane, ponieważ Meksyk i Stany Zjednoczone osiągnęły porozumienie.
Czy aby jednak zagrożenie minęło? Ponieważ umowa między Stanami a Meksykiem musi jeszcze przejść przez tamtejsze organy ustawodawcze, Trump zasugerował, że w razie braku poparcia dla niej taryfy zostaną nałożone.
Prezydent Stanów Zjednoczonych oznajmił, że „nie spodziewamy się problemów z głosowaniem, ale jeśli z jakichkolwiek przyczyn dokument przez nie nie przejdzie, cła zostaną przywrócone.”
Dodatkowo Trump zaatakował okręgi wyborcze, które zablokowały w piątek wejście taryf na meksykańskie produkty. Jego zdaniem to blokuje jego plan wojny handlowej na wielu frontach.
Ta informacja pojawiła się dziś rano w skrzynkach odbiorczych subskrybentów naszego codziennego newslettera 300SEKUND. Jeśli chcesz się na niego zapisać, kliknij tutaj.
CZYTAJ TAKŻE:
>>> Warszawski Tor Wyścigów Konnych kończy 80 lat. Parking mógł kiedyś zmieścić wszystkie auta w mieście
>>> Kim właściwie są europejscy populiści? To pojęcie jest dziś bardzo rozmyte
>>> Wykres Dnia: 11 miast, które mają większe PKB od polskiej gospodarki