{"vars":{{"pageTitle":"Dzisiejsze problemy polityczne przykryły sukces gospodarczy Polski - pisze felietonista FT","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news","przeglad-prasy","zagranica-o-polsce"],"pageAttributes":["eksport","europa-srodkowo-wschodnia","gospodarka","makroekonomia","morgan-stanley","pkb","przemysl","rozwoj-gospodarczy","wegry"],"pagePostAuthor":"Martyna Maciuch","pagePostDate":"14 września 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"09","pagePostDateDay":"14","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":189585}} }
300Gospodarka.pl

Dzisiejsze problemy polityczne przykryły sukces gospodarczy Polski – pisze felietonista FT

Kraje regionu Europy środkowo-wschodniej są przykładem bardzo rzadkiego szybkiego, ale i trwałego sukcesu ekonomicznego. Jednak Zachód nie zauważa tych osiągnięć, koncentrując się dziś na problemach natury politycznej.

Tak pisze w felietonie dla brytyjskiego dziennika Financial Times Ruchir Sharma, który jest głównym strategiem w Morgan Stanley Investment Management – ramieniu inwestycyjnym jednego z największych banków inwestycyjnych na świecie.

Gospodarka czy polityka

Zdaniem eksperta Morgan Stanley, obserwatorzy i komentatorzy z krajów rozwiniętych koncentrują się na kwestiach politycznych w Europie Środkowo-Wschodniej. I niepokoi ich to, że w krajach regionu, zwłaszcza Polsce i na Węgrzech, rozpowszechnia się „reakcyjny populizm”.

Jednak skupiając się na problemach politycznych, przeoczają ekonomiczny sukces państw z byłego bloku wschodniego. A państwa te były jednymi z tych, którym udało się zyskać status rozwiniętych w ciągu kilkudziesięciu lat po wojnie.

Przewagą naszego regionu, zdaniem autora, jest silna obecność przemysłu w strukturze krajowej produkcji. To pozwala na osiąganie stałych dochodów z eksportu.

„Polska eksportuje wszystko”

Autor zwraca też szczególną uwagę na Polskę. Średnie tempo wzrostu PKB, za ostatnie lata od transformacji, wynosi w Polsce 4 proc. rocznie. A ewenementem jest brak chociażby jednego roku (przed pandemią), w którym tempo wzrostu gospodarczego w Polsce byłoby ujemne wskazuje Ruchir Sharma.

Jedną z przyczyn, której zawdzięczamy ten stan rzeczy jest kapitał ludzki. „Podobnie jak w innych państwach satelickie Związku Radzieckiego, Polska wychodziła z bloku wschodniego z dobrze wykształconym i wysoko wykwalifikowanym społeczeństwem, co nadal jej służy” pisze analityk.

Ze względu na silną pozycję eksportową Polski, zwłaszcza w sektorze elektroniki i urządzeń cyfrowych, oraz wsparcie z unijnych funduszy, Ruchir Sharma spodziewa się, że będziemy kontynuowali ścieżkę wzrostu gospodarczego.

Sharma przewiduje, że w przyszłym roku Polska – po Słowacji, Czechach, Litwie czy Łotwie – wreszcie przekroczy poziom 17 tys. dolarów PKB na mieszkańca i tym samym stanie się pierwszym od czasów Korei Pd. dużym krajem, który zostanie zaklasyfikowany jako „gospodarka rozwinięta”.

Czytaj też:

Zapisz się na nasze unikalne newslettery:

Chcę otrzymywać:

Tygodnik Klimatyczny 300KLIMAT

Codzienny newsletter 300SEKUND