{"vars":{{"pageTitle":"Firmy mają coraz większy problem z dłużnikami. Najgorzej jest w przemyśle","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["big-infomonitor","biuro-informacji-gospodarczej","dlug","dlug-prywatny","finanse","najnowsze","przedsiebiorstwa"],"pagePostAuthor":"Marek Chądzyński","pagePostDate":"18 sierpnia 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"08","pagePostDateDay":"18","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":342400}} }
300Gospodarka.pl

Firmy mają coraz większy problem z dłużnikami. Najgorzej jest w przemyśle

Blisko 37 proc. mikro, małych i średnich firm ma kontrahentów, którzy nie płacą przez co najmniej 60 dni od wyznaczonego terminu, wynika z badania „Skaner MŚP” realizowanego co kwartał dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor.

Oznacza to wzrost o 7 pkt proc. w porównaniu z II kw. W sumie zaległości firm, widniejących w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie informacji kredytowych BIK, wyniosły na koniec czerwca ponad 38,2 mld zł.

Na czele sektorów z największymi kłopotami z zatorami płatniczymi jest handel, gdzie o opóźnieniach przekraczających 60 dni w ostatnich sześciu miesiącach mówi 51 proc. przedsiębiorców (wzrost o 7 pkt proc. względem II kw.).

W przemyśle nastąpił największy wzrost odsetka przedsiębiorców skarżących się na opóźnienia w terminowym spływie płatności, bo o 11 pkt proc. – do 40 proc.

Kolejną branżą, w której kłopoty we wzajemnych rozliczeniach narastają, jest transport – wzrost o 9 pkt proc. – do 37 proc.. Nadal najniższy odsetek firm skarżących się na opóźnienia w płatnościach jest w budownictwie, choć i tu sytuacja zaczyna się pogarszać, bo w porównaniu do II kw. br. wzrósł odsetek firm z problemami z 14 do 21 proc.

Wyjątkiem są usługi, gdzie kolejny kwartał nadal co czwarty przedsiębiorca doświadcza zatorów płatniczych, podano.

– Opóźnienia wzajemnych rozliczeń to bardzo niebezpieczne zjawisko, które się zapętla i dotyczy wszystkich branż. Dziś przedsiębiorcy zwracają uwagę, że właściwie trudno im przewidzieć, z której strony są zagrożeni brakiem płatności i który ze zleceniodawców nie zapłaci na czas lub wcale – powiedział prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak, cytowany w komunikacie

– Wyniki naszych badań pokazują też, że co piąty przedstawiciel mikro, małych i średnich firm, który miał przeterminowane należności w ostatnim kwartale, już niezależnie, czy to 30, czy 60 dni po terminie, potwierdza, że z tego powodu sam też zalegał z płatnościami. Nieważne więc, jaka branża i jakie zatrudnienie, firmy mające kłopot z przeterminowanymi fakturami same też generują ten sam problem u innych – dodał.

Po I połowie roku w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie informacji kredytowych BIK zaległości miało 313,4 tys. aktywnych, zawieszonych i zamkniętych przedsiębiorstw – to o ponad 1,5 tys. mniej niż na koniec marca br. Mimo tego nieznacznego spadku liczby niesolidnych dłużników wartość długów wzrosła od marca o ponad 273 mln zł i wyniosła na koniec czerwca 38,24 mld zł.

Od poprzedniej edycji badania o 13 pkt proc. zwiększył się odsetek przedsiębiorców, którzy wskazują, że natychmiast reagują na opóźnienia, nie czekają długo i szybciej ściągają należności (z 8 do 21 proc.). Coraz większego znaczenia nabiera weryfikacja potencjalnego kontrahenta – o 12 pkt proc. (z 8 do 20 proc.) oraz o tyle samo zaprocentowała aktywna rozmowa z klientem – wzrost z 23 do 35 proc.

Badanie „Skaner MŚP” realizowane wśród mikro, małych i średnich firm, przeprowadzone przez Instytut Badań i Rozwiązań B2B Keralla Research, na próbie 500 firm sprzedających z odroczonym terminem płatności, techniką wywiadów telefonicznych, sierpień 2022 r.


Polecamy także: