Columbus Energy, spółka z branży OZE chce zamontować do końca marca fotowoltaikę o łącznej wydajności 40 000 kWp. Od kwietnia zmieniają się regulacje prawa prosumenckiego, które zmienią dla użytkowników prywatnych zasady korzystania z fotowoltaiki.
– Mamy ambitny plan, aby dostarczyć Klientom indywidualnym i biznesowym ponad 40 000 kWp [kilo watt peak: jednostka określająca wydajność instalacji fotowoltaicznej – red.] fotowoltaiki w samym pierwszym kwartale 2022 roku – mówi Dawid Zieliński, prezes spółki Columbus Energy.
Plany spółki mają na celu umożliwienie skorzystania jak największej liczbie klientów ze starego prawa prosumenckiego. Już za około dwa tygodnie, od 1 kwietnia, mają wejść w życie nowe regulacje, które zmienią opłacalność takich instalacji.
W odpowiedzi na nowe regulacje ustawy o odnawialnych źródłach energii spółka wprowadza także usługę „Prąd Jak Powietrze 2.0”. Działa ona na analogicznej zasadzie jak stary system opustów. Columbus nie zatrzymuje jednak 20 proc. energii wyprodukowanej przez instalację fotowoltaiczną.
– To pozwoli przyszłym prosumentom utrzymać tak samo jak przy starej ustawie korzystny okres zwrotu z inwestycji nawet po zmianie przepisów – podaje spółka.
Więcej o zmianie przepisów dot. fotowoltaiki pisaliśmy w tych artykułach:
- Podwoiła się moc zainstalowana w fotowoltaice. Już osiągnęliśmy cel na 2025
- Fotowoltaika to nie tylko panele na dachu. Czy plany Ministerstwa Klimatu faktycznie uderzą w branżę energetyki słonecznej?
- W 2021 roku zainteresowanie fotowoltaiką i pompami ciepła było nawet kilkukrotnie większe, niż przed rokiem
Columbus Energy S.A. to dostawca usług z zakresu energetyki odnawialnej. Obsługuje klientów prywatnych i biznesowych. Od kilku lat jest notowana na rynku NewConnect warszawskiej giełdy. Jak podaje spółka, w lutym jej szacunkowe przychody wyniosły 65,8 mln zł, czyli o niemal dwie trzecie (64 proc.) więcej, niż w styczniu 2022 roku.
Zakaz importu rosyjskiej ropy. Zachód go nie chce, choć to nie on straciłby na nim najwięcej