Obecnie w sądach toczy się 135 tysięcy spraw z pozwów frankowiczów przeciwko bankom i nie widać dużego wzrostu ich liczby po ostatnim orzeczeniu TSUE, wynika z wypowiedzi prezesa Związku Banków Polskich Tadeusza Białka.
– Nie widzimy skokowego zwiększenia dynamiki liczby spraw po orzeczeniu TSUE. Dane miarodajne będziemy mieć po około trzech miesiącach, wtedy dopiero będzie można ocenić, czy orzeczenie miało wpływ. Ale zawsze wyznacznikiem tego, czy można się spodziewać większej liczby pozwów są informacje o liczbie wniosków o zaświadczenia, składanych przez klientów do banków, które są potrzebne do przygotowania pozwu. Nie widzimy tu znaczącego zwiększania się liczby takich wniosków, dynamika jest taka, jak wcześniej – mówił prezes ZBP.
Szef ZBP podał, że obecnie w sądach toczy się 135 tys. spraw sądowych z pozwów frankowiczów przeciwko bankom.
300Sekund od września w nowej odsłonie. Zapisz się już dziś na nasz codzienny newsletter.
Banki obawiały się, że liczba pozwów wzrośnie po korzystnym dla frankowiczów orzeczeniu Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Według TSUE w przypadku unieważnienia przez sąd umowy walutowego kredytu hipotecznego bankom nie przysługuje prawo do dochodzenia rekompensaty za korzystanie z kapitału kredytu przez kredytobiorcę.
To oznacza, że banki nie mogą dochodzić tzw. wynagrodzenia za kapitał. Natomiast frankowicze mogą starać się o odszkodowanie za wpłacane raty.
Szef ZBP poinformował też o liczbie ugód, jakie banki zawierają z kredytobiorcami walutowymi. Jak powiedział, do końca maja zawarto 706 ugód sądowych, czyli porozumień zawieranych już w trakcie trwającego postepowania sądowego. Dla porównania w całym 2022 roku były to 942 ugody.
Równocześnie dane z 5 banków wskazują, że zostało już zawartych 70 tysięcy ugód pozasądowych.