Będziemy kontynuować projekty energetyczne i wymianę doświadczeń z Ukrainą – zadeklarowała w środę minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Wymieniła m.in. obszary energetyki jądrowej, prosumenckiej i starania o zawieszenie Rosji w międzynarodowych organizacjach.
Jak mówiła Anna Moskwa podczas konferencji E23:PL FOR UA „Partnerstwo polsko-ukraińskie w budowaniu bezpieczeństwa energetycznego przyszłości”, zarówno Polska, jak i Ukraina są na ścieżce transformacji energetycznej i mają dużo doświadczeń do wymiany.
– Kontynuujemy wszystkie projekty, włącznie z projektem połączenia energetycznego – zapewniła minister.
Jej zdaniem na dziś priorytetem jest utrzymanie stabilności, odbudowa i utrzymanie systemu elektroenergetycznego Ukrainy. Jak dodała, Polska obiecuje współpracę w obszarze gazu, wymiany doświadczeń w transformacji, dialog w obszarze ochrony powietrza. Przypomniała rządowy program „Czyste powietrze” dodając, że Polska obiecała wesprzeć Ukrainę w budowie analogicznego programu.
Czytaj także: Ukraina jest w stanie wejść do UE szybciej niż w 10 lat. Ma zasoby, których Polska nie miała [WYWIAD]
– Chcemy się też dzielić Ukrainą doświadczeniami z programu +Mój Prąd+, dzięki któremu w Polsce pojawiło się 1,2 mln prosumentów – dodała minister klimatu.
Polska podtrzymuje też wymianę doświadczeń w obszarze energetyki jądrowej – zaznaczyła Anna Moskwa. Jak podała, strona polska zobowiązuje się, aby razem z Ukrainą dążyć do zawieszenia członkostwa Rosji w Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej. Jak zauważyła, wyzwaniem jest też skatalogowanie strat i wspólne wystąpienie o rekompensaty za zniszczoną infrastrukturę energetyczną.
Chcesz być na bieżąco? Zapisz się na nasz codzienny newsletter 300Sekund!
Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Mateusz Berger zauważył z kolei, że Polska chce uczestniczyć w odbudowie Ukrainy, a stronie ukraińskiej zależy na budowie relacji na lata. – Ukraina ma olbrzymią wiedzę i doświadczenia w energetyce jądrowej, chcemy z nich korzystać i wymieniać się nimi – zauważył Berger.