{"vars":{{"pageTitle":"Hasło „Cała Polska Specjalną Strefą Ekonomiczną” nie zostało zrealizowane. Na mapie inwestycji wciąż są białe plamy","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["inwestycje","msp","najnowsze","podatek-dochodowy","polska-strefa-inwestycji","pwc","specjalne-strefy-ekonomiczne","ulgi-podatkowe"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"26 września 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"09","pagePostDateDay":"26","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":726485}} }
300Gospodarka.pl

Hasło „Cała Polska Specjalną Strefą Ekonomiczną” nie zostało zrealizowane. Na mapie inwestycji wciąż są białe plamy

W Polsce rozkład inwestycji jest nierównomierny. Białe plamy dotyczą szczególnie części województw zachodniopomorskiego, podlaskiego, świętokrzyskiego oraz lubelskiego. Z drugiej strony, największą liczbę projektów przyciągnęła Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna, wynika z raportu “Polska Strefa Inwestycji: czas na zmiany” opracowanego przez PwC Polska.

Firma PwC sprawdziła, co udało się osiągnąć Specjalnym Strefom Ekonomicznym. Przyjrzała się też wynikom Polskiej Strefy Inwestycji po 5 latach funkcjonowania.

Które regiony przyciągają najwięcej inwestycji?

Jak wskazno w raporcie, inwestycje w Polsce są nierównomiernie rozłożone, a niektóre regiony, jak części województw zachodniopomorskiego, podlaskiego, świętokrzyskiego i lubelskiego, pozostają słabo rozwinięte. Najwięcej inwestycji przyciągnęła Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna (363), Pomorska SSE (335) i Łódzka (295) SSE, a najmniej Legnicka SSE (30).

Wśród miast liderami są Gliwice, Gdańsk i Kraków. W 33 powiatach w ciągu ostatnich 5 lat nie wydano żadnej decyzji o wsparciu, co zaskakuje, bo dotyczy to także regionów uważanych za atrakcyjne dla inwestorów, jak Siedlce, czy miast z problemami gospodarczymi, jak Chełm. Decyzja o wsparciu uprawnia przedsiębiorcę realizującego nową inwestycję do uzyskania pomocy publicznej w formie zwolnienia z podatku dochodowego.

Okres 5 lat funkcjonowania PSI [Polskiej Strefy Inwestycji – przyp. red.] nie wystarczył, aby hasło „Cała Polska Specjalną Strefą Ekonomiczną” urzeczywistniło się. Niestety przeprowadzona analiza danych uzyskanych z MRiT nie potwierdza, że na terenie każdego powiatu w Polsce co najmniej 1 przedsiębiorca uzyskał decyzję o wsparciu, która uprawnia go do zwolnienia w podatku dochodowym. Lokalni włodarze powinni pamiętać o nowym instrumencie wsparcia. Mimo, że SSE to już nie enklawy dostępne dla nielicznych, a z instrumentu można korzystać na terenie całego kraju, to nadal niektóre obszary są częściej wybierane od innych –  mówi Katarzyna Welzant z PwC Polska, cytowana w raporcie.

W ocenie ekspertki samo zwiększenie pomocy regionalnej i lepsze warunki PSI nie wystarczą, żeby wyrównać szanse rozwoju regionów. Ważne jest, aby obszary były dobrze połączone z sieciami transportowymi, miały dostęp do wykwalifikowanych pracowników i znajdowały się blisko innych ośrodków przemysłowych.

Według Katarzyny Welzant, aby przyciągnąć więcej inwestorów, potrzebny jest też dodatkowy program, który skupi się na poprawie edukacji, infrastruktury i zidentyfikowaniu słabych stron regionów.

Z raportu dowiadujemy się również, że w ciągu 5 lat tylko w Wałbrzyskiej i Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej więcej inwestycji zadeklarowały duże firmy. W innych strefach to małe i średnie przedsiębiorstwa zrealizowały najwięcej inwestycji. Inwestycje z polskim kapitałem znacznie przewyższały te z zagranicznym. W tym okresie polskie inwestycje były o ponad 35 proc. wyższe niż zagraniczne.

Co można zrobić, żeby PSI dalej się rozwijała?

PwC uważa, że konieczne jest wprowadzenie zmian w prawie, aby Polska pozostała atrakcyjna na arenie międzynarodowej. Sugeruje ochronę polskiego systemu wsparcia inwestycji i możliwą reorganizację ulg podatkowych w Specjalnych Strefach Ekonomicznych i Polskiej Strefie Inwestycji, np. poprzez wprowadzenie „refundowanych, przenośnych ulg podatkowych” lub zmianę ich formy na dotacje. PwC uważa, że trzeba też doprecyzować niejasne przepisy dotyczące PSI w ustawie i rozporządzeniach.

Wiele zależy od tego, czy legislator wprowadzi postulowane przez nas zmiany w przepisach prawa, które pozwolą na dalszy rozwój PSI i wzrost wartości inwestycji o 25 proc. W przeciwnym razie prognozujemy spadek wartości inwestycji nawet o 40 proc. – podsumowują autorzy raportu.

Oprac. Dorota Mariańska

To też może Cię zainteresować: