Koszt tegorocznych Igrzysk Olimpijskich w Paryżu wyniesie ok. 9 mld dolarów. Francuzi przeznaczą na organizację imprezy najmniej od Letnich Igrzysk w Sydney w 2000 roku.
W piątek zaczynają się Letnie Igrzyska Olimpijskie organizowane w Paryżu. Analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego w najnowszym Tygodniku Gospodarczym przyjrzeli się kosztom związanym z tą imprezą.
Jak wynika z ich szacunków będą to jedne z najtańszych w organizacji igrzysk w historii. Ostatnio wydano mniej w 2000 roku na przygotowanie Letnich Igrzysk oraz Igrzysk w Sydney. 24 lata temu ich koszt był szacowany na 8,1 mld dolarów amerykańskich.
Jeśli chodzi o organizację igrzysk z największym rozmachem, to prym wiodą Chiny i Japonia. W 2008 roku Igrzyska w Pekinie kosztowały 52,7 mld dolarów . Natomiast w Tokio w 2021 roku ich koszt wyniósł 35 mld dolarów.
Ile co kosztuje
Koszty tegorocznych Igrzysk w Paryżu są podzielone na pół. Pierwsze 4,5 mld dolarów Francuzi wydadzą na infrastrukturę i obiekty sportowe. Druga pula 4,5 mld dolarów zostanie przeznaczona na koszty operacyjne, w tym bezpieczeństwo, transport, organizację ceremonii otwarcia i zamknięcia Igrzysk. Druga część będzie finansowana w 96 proc. ze środków darczyńców, sponsorów czy biletów.
Przez ostatnie lata prężnie rozwijają się nowe konkurencje sportowe. W tym roku na Igrzyskach sportowcy będą się zmagać w 32 dyscyplinach, a program został podzielony na 329 wydarzeń. Co ciekawe wraz z rosnącą liczbą konkurencji, maleje liczba sportowców biorących w nich udział. W tym roku pojawi się najmniej sportowców od Igrzysk w Atlancie w 1996 roku. Łącznie w Paryżu startować będzie 10 500 zawodników i zawodniczek, w tym pierwszy raz w historii po równo 5250 z każdej płci.
Nacisk na zrównoważone podejście do infrastruktury
Każde igrzyska sportowe to duży wydatek w rozwój infrastruktury. Na najbliższe wydarzenia przygotowano 35 obiektów oraz aren. W przeważającej części (95 proc.) są one wykorzystywane kolejny raz z rzędu lub jest tworzonych tymczasowo, tylko na potrzeby tej imprezy sportowej. Podejście krajów w przygotowaniu imprez sportowych zmieniło się wraz z Agendą 2020, w której MKOL zachęca do wykorzystywania dostępnej infrastruktury w sposób zrównoważony. Oczekują od gospodarzy długofalowego planu działania i maksymalnego wykorzystania obiektów.
Przykładem jest Brazylia, w której podczas Igrzysk w Rio w 2016 roku na 35 obiektów sportowych 28 z nich było stałych. Nie zostały zdemontowane po olimpiadzie. Jak zapewniają analitycy polskiego think-tanku, jeszcze 4 lata po igrzyskach sportowych 26 obiektów było w pełni wykorzystywanych.