{"vars":{{"pageTitle":"Obligacje zamiast podwyżek stóp? "Nie możemy spowodować katastrofy u kredytobiorców"","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["cpi-wskaznikcen-statystyki-inflacja","finanse","inflacja","ludwik-kotecki","makroekonomia","najnowsze","obligacje","stopy-procentowe"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"31 sierpnia 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"08","pagePostDateDay":"31","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":348791}} }
300Gospodarka.pl

Obligacje zamiast podwyżek stóp? „Nie możemy spowodować katastrofy u kredytobiorców”

Dalsze podwyżki stóp procentowych coraz mniej prawdopodobne, pomimo wysokiej inflacji. Ludwik Kotecki z Rady Polityki Pieniężnej wskazuje, że RPP ma coraz mniejsze pole do manewru, jeśli chodzi o stosowanie tego narzędzia przeciwko inflacji.

Inflacja w sierpniu znowu wzrosła. Według wstępnego odczytu GUS, wyniosła w ujęciu rocznym 16,1 procent. Jednak jeśli chodzi o dalsze podwyżki stóp procentowych, „pole manewru może być coraz mniejsze” – wskazał jeden z członków RPP, Ludwik Kotecki.

Nie możemy spowodować katastrofy u kredytobiorców i instytucji – wskazał ekspert w rozmowie ze stacją TVN 24.

– Jednak też jestem zdania, że stopa jest już na dosyć wysokim poziomie. Jeśli projekcje makroekonomiczne dotyczące silnego spowolnienia w polskiej gospodarce rzeczywiście będą się realizowały, to w stagflacyjnej sytuacji wydaje się, że stopy procentowe już bardzo nie mogą wzrosnąć – dodał.

Zamiast tego warto rozważyć wprowadzenie obligacji antyinflacyjnych – wskazał Kotecki w rozmowie ze stacją.

Chyba warto rozważyć pomysł antyinflacyjnych obligacji emitowanych przez Narodowy Bank Polski. Myślę, że do tego pomysłu należy wrócić i mam nadzieję, że wrócimy na najbliższym posiedzeniu RPP – powiedział członek Rady.

Inflacja konsumencka w Polsce w sierpniu 2022 r. wyniosła 16,1 proc. w ujęciu rocznym według wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS).

Inflacja według GUS w sierpniu wzrosła porównaniu z lipcem. W poprzednim miesiącu ceny rosły w tempie 15,6 proc. rok do roku.

Przed publikacją danych GUS ekonomiści spodziewali się spadku sierpniowej inflacji do 15,4 proc. Głównym powodem miały być niższe ceny paliw.

Tym samym dane o inflacji zaskoczyły ekonomistów. Obecnie wskaźnik wzrostu cen jest najwyższy od marca 1997 r.

Polecamy też: