Inflacja w Stanach Zjednoczonych wyniosła w październiku 7,7 proc. w ujęciu rocznym. To spadek w stosunku do września i mniej, niż spodziewali się analitycy.
Wskaźnik cen konsumenckich (CPI) niewyrównany sezonowo w USA wyniósł 7,7 proc. w ujęciu rok do roku w październiku 2022 r., podał amerykański Urząd Statystyki Rynku Pracy.
Konsensus rynkowy wynosił 8 proc. Inflacja była więc niższa, niż spodziewali się analitycy.
To także mniej, niż inflacja wyniosła we wrześniu. Wtedy wzrost cen w USA był na poziomie 8,2 procent.
To może być moment oddechu dla globalnej gospodarki – uważa główny ekonomista PKO BP, Piotr Bujak. Napisał on w mediach społecznościowych:
– Inflacja w USA wyraźnie poniżej oczekiwań. Rentowności amerykańskich obligacji mocno w dół. To może być przełomowy moment. Oddech dla światowej gospodarki.
Zwrócił także uwagę, że po publikacji danych umacnia się złoty.
O godz. 15.11 polskiego czasu złoty rósł do dolara o 1,65 proc. Za jednego dolara trzeba było zapłacić 4,63 zł.