Zgodnie z danymi Narodowego Banku Polskiego w lutym 2021 eksport wzrósł o 6,2 proc. rok do roku, a import – o 6 proc. rok do roku. To korzystne dane dla złotówki, ale nawet one nie pomogą w jej umocnieniu biorąc pod uwagę inne czynniki, uważa starszy ekonomista banku ING Leszek Kąsek.
Jak zauważa Kąsek, skumulowana nadwyżka na rachunku bieżącym Polski z ostatnich 12 miesięcy osiągnie w związku z tym poziom 3,7 proc. wartości PKB, co jest odczytem rekordowym.
To dobre wieści dla złotego, ale nawet one nie pomogą w umocnieniu kursu polskiej waluty, na niekorzyść którego działa szereg innych czynników.
„Dane NBP nie zrekompensują presji na osłabienie złotego wynikającej z ekspansywnej polityki pieniężnej realizowanej przez sam bank centralny oraz niepewności związanej z oczekiwanym w maju wyrokiem Sądu Najwyższego w sprawie frankowych kredytów hipotecznych” – pisze Kąsek.
Lutowe wyniki oznaczają dla polskiego handlu powrót do trendu wzrostowego po zanotowaniu ujemnych wyników rok do roku w styczniu, które związane były z ostatecznym i formalnym opuszczeniem unijnego jednolitego rynku przez Wielką Brytanię po brexicie.
„Dane o eksporcie wskazują na to, że pozostaje on głównym motorem napędzającym wzrost gospodarczy – zwłaszcza w kontekście stagnacji w obszarze inwestycji. Zauważalna jest także stopniowa poprawa w obszarze usług, a w szczególności usług transportowych, których lepsze wyniki związane są z dobrą kondycją handlu towarowego” – pisze ekonomista.
Jak jednak zastrzega Kąsek, sfera usług, a przede wszystkim sektor turystyczny, pozostaje bardzo mocno dotknięty skutkami pandemii. Usługi turystyczne spadły bowiem w lutym o 50 proc. w stosunku do przedepidemicznego lutego 2020.
Z kolei dobre wyniki importu – wzrost o 6 proc. rok do roku – mają być częściowo spowodowane odbiciem cen ropy naftowej i zwiększeniem dostaw szczepionek przeciw COVID-19.
W całym 2020 roku ekonomista ING spodziewa się w Polsce pozytywnego bilansu na rachunku bieżącym o równowartości 2,2 proc. PKB.
„To wciąż imponujący wynik, biorąc pod uwagę bardzo niepewne czasy” – puentuje Kąsek.