Na tę decyzję czekał rynek. Rada Polityki Pieniężnej uznała, że spadek inflacji w ostatnich miesiącach to za mało na cięcie stóp procentowych. RPP trzyma się strategii obranej już kilka miesięcy temu.
Rada w czerwcu utrzymała stopy procentowe bez zmian. Tym samym główna stopa procentowa NBP, czyli stopa referencyjna, nadal wynosi 5,75 proc. Poziom stóp nie zmienił się od października 2023 roku.
Decyzja o utrzymaniu stóp procentowych bez zmian nie jest zaskoczeniem. Zdecydowana większość ekonomistów i komentatorów była przekonana, że Rada podobnie jak w poprzednich miesiącach zdecyduje się wstrzymać z decyzjami w sprawie stóp procentowych.
Członkowie Rady z prezesem NBP Adamem Glapińskim na czele podkreślają, że mimo spadku inflacji nadal nie ma pewności, że tempo wzrostu cen na stałe pozostanie na poziomie 2,5 proc. z możliwością odchylenia o punkt procentowy na plus lub minus. Co prawda w maju inflacja wyniosła dokładnie 2,5 proc. rok do roku, ale nadal dużą niewiadomą jest wpływ na nią częściowego odmrożenia cen energii od 1 lipca. Członkowie RPP podkreślają również, że nie wiadomo jak na tempo wzrostu cen może przekładać się szybki wzrost wynagrodzeń, który postępuje nie tylko w sektorze przedsiębiorstw, ale też w sferze budżetowej. Jeśli przełoży się on na zwiększenie popytu i konsumpcji, to może wpływać na wzrost inflacji.
Kiedy RPP zacznie obniżać stopy procentowe
Według większości ekonomistów Rada w tym roku nie obniży już stóp procentowych. Wyraźnie sygnalizował to prezes NBP Adam Glapiński po posiedzeniu RPP w maju. Jak mówił wówczas szef banku centralnego, dopiero na początku 2025 roku Rada Polityki Pieniężnej powinna już wiedzieć, czy inflacja zmierza do celu lub przynajmniej do pasma odchyleń.
– Czy dyskusja na ten temat przyniesie od razu wynik w postaci obniżki stóp procentowych to trudno powiedzieć. (…) Nie widzę dziś gotowości w Radzie do obniżek stóp procentowych w tym roku. Rada nie będzie przecież obniżać stóp, gdy dysponuje projekcją, że inflacja będzie rosła – mówił Adam Glapiński na majowej konferencji prasowej.
– To możliwe będzie dopiero w 2025 roku, ale czy od razu w I kwartale – tego nie mogę powiedzieć – dodawał.
Ile wynoszą raty kredytów
To oznaczam, że kredytobiorcy muszą uzbroić się w cierpliwość, bo niewiele wskazuje na to, by raty ich kredytów miały szybko spaść.
Czerwcowa decyzja niewiele w zasadzie zmienia w sytuacji kredytobiorców. Zwłaszcza tych, których oprocentowanie zależy bezpośrednio od stóp rynkowych, a których wielkość jest ściśle powiązana ze stopami banku centralnego.
Od kilku miesięcy raty praktycznie się nie zmieniają. Widać to w naszych symulacjach. O ile obniżki stóp jesienią ubiegłego roku spowodowały spadek rat z bardzo wysokich poziomów, to teraz są one raczej stabilne.