Zgodnie z aktualnym harmonogramem, rozpoczęcie pracy pierwszego bloku polskiej elektrowni jądrowej Lubiatowo-Kopalino przewidywane jest na 2036 rok, poinformował pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Wojciech Wrochna.
Natomiast do końca tego roku rząd spodziewa się formalnego rozpoczęcia procesu notyfikacji przez Komisję Europejską.
– W projekcie pierwszej elektrowni jądrowej kluczową datą jest zawarcie umowy EPC, ale ona uzależniona jest od zgody Komisji Europejskiej na pomoc publiczną. Do końca roku liczymy na decyzję KE otwierającą formalny proces notyfikacji, co pozwoli rozpocząć merytoryczny dialog z Komisją – powiedział Wrochna podczas spotkania z dziennikarzami.
Jak podkreślił, przeciętnie procedura notyfikacji pomocy publicznej dla projektów jądrowych przez Komisję Europejską trwa około 1,5 roku.
– Będziemy starali się to zrobić wcześniej niż w połowie 2026 roku, żeby kolejne etapy projektu mogły być realizowane jak najszybciej – zadeklarował pełnomocnik.
Wstępny harmonogram realizacji inwestycji
Jak wynika ze wstępnego harmonogramu realizacji pierwszej elektrowni jądrowej, przekazanie terenu budowy wykonawcy powinno nastąpić w 2025 roku, w 2026 roku można się spodziewać raportu lokalizacyjnego, w 2028 roku pozwolenia na budowę i rozpoczęcia prac budowlanych (tzw. pierwszy beton jądrowy). Rozpoczęcie komercyjnej pracy pierwszego bloku powinno mieć miejsce w 2036 roku, drugiego bloku w 2037 roku, a trzeciego bloku w 2038 roku.
Jednocześnie Wrona przekazał, że rozpoczęcie wstępnego dialogu z potencjalnymi partnerami drugiej elektrowni jądrowej w Polsce rozpocznie się w styczniu 2025 roku, a ostateczny wybór partnera powinien nastąpić do końca 2026 roku. Z kolei do 2028 r. ma zapaść decyzja ws. lokalizacji drugiej elektrowni.
– Interesują nas lokalizacje powęglowe, bo dobrze pasują do systemu elektroenergetycznego. Istniejące tam elektrownie będą wyłączane, więc dobrze zaproponować w tych lokalizacjach nowe inwestycje, a także dysponują odpowiednim zasobem siły roboczej – podkreślił Wrochna.
Pełnomocnik wskazał, że w grę wchodzą cztery potencjalne lokalizacje, z różnym stopniem prawdopodobieństwa, a proces ma się toczyć równolegle z wyborem partnera, tak aby ostateczna lokalizacja została wyłoniona już wspólnie z dostawcą technologii.
Polacy popierają budowę elektrowni jądrowych
Jak wynika z najnowszej edycji badania przeprowadzonego na zlecenie Ministerstwa Przemysłu w listopadzie br., 92,5 proc. Polaków popiera budowę elektrowni jądrowych w Polsce. Tylko 5,9 proc. ankietowanych sprzeciwia się takiej budowie. To najlepszy wynik w historii badań realizowanych co roku od 2012 r.
Na pytanie, czy elektrownia jądrowa przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego Polski, pozytywnie odpowiedziało 94,2 proc. respondentów. Z kolei na pytanie, czy badani popierają budowę elektrowni jądrowej, jeśli miałaby ona powstać w ich okolicy, twierdząco odpowiedziało 79,6 proc. ankietowanych, podczas gdy 18,8 proc. jest temu przeciwnych.
W badaniu wzięło udział 2 060 osób w wieku 15-75 lat.
Polecamy też:
- Polska elektrownia jądrowa. Jest kolejny list intencyjny w sprawie finansowania
- Polska elektrownia jądrowa. Są pierwsze zamówienia u krajowych dostawców
- Elektrownia jądrowa się opóźnia, węglowe skończą pracę. Czy w Polsce zabraknie prądu?
- Pierwsza elektrownia jądrowa rok później. Wiceministra mówi o aktualizacji harmonogramu