W związku z dużą liczbą zakażeń Covid-19, minister pracy Niemiec rozważa powrót obowiązkowej pracy zdalnej, wynika z ustaleń niemieckich mediów.
Federalny minister pracy Hubertus Heil (z partii SPD) zastanawia się nad ponownym wprowadzeniem obowiązku pracy z domu – informuje portal WDR, powołując się na informacje z kręgów rządowych.
Planowane jest też wprowadzenie w miejscach pracy zasady 3 G (geimpft, genesen, getestet – zaszczepieni, ozdrowieńcy, przetestowani). Jednak „osoby niezaszczepione będą musiały codziennie samodzielnie zająć się testem” – dodaje WDR.
Jak ma wyglądać powrót do pracy zdalnej?
Rozważany projekt zakłada, że w przypadku pracy biurowej pracodawca musi umożliwić pracownikom wykonywanie czynności służbowych we własnych domach, o ile to możliwe. Z kolei pracownicy „muszą zaakceptować tę ofertę”, o ile nie ma przeciwwskazań.
Jak dowiedział się czasopismo „Bild”, niezaszczepieni pracownicy przychodzący do biur musieliby sami zadbać o wykonanie testu. Musieliby także poddawać się im codziennie.
Specjaliści od prawa pracy wskazują, że będzie to zgodne z prawem. „Jeśli tylko ustawodawca zdecyduje się na taką regulację, to pracodawca będzie się mógł na nią powołać” – mówi cytowany przez WDR ekspert prawa pracy Alexander Bredeck.
„W rezultacie każdy, kto nie będzie się wtedy trzymać zasad 3G, musi liczyć się z sankcjami, takimi jak odesłanie do domu i brak wynagrodzenia. Możliwe będą też ostrzeżenia i wypowiedzenia. Nie będzie można jednak zmuszać pracowników do szczepienia, ponieważ obowiązku powszechnych szczepień nie ma” – dodaje prawnik.
Od kiedy nowe zasady?
Podobne rozwiązanie obowiązywało już wcześniej, od 27 stycznia do 30 czerwca 2021 roku. Obecne przepisy o „sytuacji epidemicznej o zasięgu ogólnokrajowym” wygasną 25 listopada. Rząd zapowiadał już wcześniej, że nie zostaną one przedłużone.
Teraz decyzję w tej sprawie musi podjąć Bundestag – wskazuje WDR. Wiadomo, że do zaostrzenia zasad dotyczących pandemii wzywa szef Zielonych Robert Habeck, prawdopodobne będzie też poparcie SPD. Niejasne pozostaje stanowisko trzeciego współkoalicjanta, czyli partii FDP – podaje portal.
W Niemczech, najwięcej pracowników pracowało zdalnie w kwietniu 2020 roku (pierwszy lockdown) oraz od marca do maja 2021 roku. Wtedy, w czasie trzeciej fali pandemii, pracowała tak prawie jedna trzecia pracowników, wynika z danych Instytutu Badań Ekonomicznych Ifo.