{"vars":{{"pageTitle":"Kosmiczny wyścig po surowce już trwa. Przodują mocarstwa, ale i Polska może skorzystać","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["3w","badania-kosmosu","gornictwo-kosmiczne","kongres-3w","kosmos","najnowsze","surowce"],"pagePostAuthor":"Kamila Wajszczuk","pagePostDate":"28 listopada 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"11","pagePostDateDay":"28","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":633883}} }
300Gospodarka.pl

Kosmiczny wyścig po surowce już trwa. Przodują mocarstwa, ale i Polska może skorzystać

Międzynarodowy podbój kosmosu to przede wszystkim wyścig po surowce. Polskie firmy i instytucje także biorą udział w tych działaniach.

Dzisiejsze dążenie państw do eksploracji przestrzeni kosmicznej nie ma już tak militarnego kontekstu jak w okresie zimnej wojny. Jednak zdaniem prof. dr hab. inż. Łukasza Kaczmarka z Politechniki Łódzkiej nawet dziś trudno oddzielić sferę militarną od cywilnej w tym obszarze.

Zawsze te badania gdzieś z tyłu mają podtekst militarno-polityczny. Z jednej strony są to ogromne agencje, które są wspierane przez programy rządowe. Z drugiej strony to badania, które są prowadzone są na tyle utylitarne i wymagające tyle środków i czasu, że jednak to ma w pewnym momencie też jest służyć ludzkości – mówił prof. Kaczmarek  podczas panelu “Polskie technologie węglowe w kosmosie” na Kongresie 3W (300Gospodarka jest patronem medialnym wydarzenia).


Czytaj też: Wyścig na ciemną stronę Księżyca. O co chodzi w nowej kosmicznej rywalizacji? [EXPLAINER]


Jako przykład podał technologie transmisji danych, które pierwotnie były projektowane z myślą o wojskowym zastosowaniu.

Z kolei dr Joanna Jurga zwróciła uwagę na to, że technologia przygotowana dla kosmosu jest niejako automatycznie sprawdzona do zastosowania na Ziemi.

Tak naprawdę otrzymanie finansowania w branży kosmicznej to jest udowodnienie tego, że technologie mogą być wykorzystanie na Ziemi. Bardzo często zapominamy że kosmos jest dla nas laboratorium testowym w bardzo wielu technologiach – mówiła.

Przykładem polskiego wkładu w technologie kosmiczne jest opracowanie specjalnego rodzaju grafenu. Produkuje go firma Advanced Graphene Products.

Działania na tym względnie wąskim polu technologii kosmicznej mogą się rozlać na całą gospodarkę, mogą być modelem jeżeli chodzi o zarządzanie i jeżeli chodzi o myśli innowacyjną dla innych sektorów. Myślę, że patrząc na sektor kosmiczny można się nauczyć zarządzania projektem. Tam są tak wyśrubowane procedury, że nawet lotnictwo tego nie ma – tłumaczył prof. Łukasz Kaczmarek.

Ekstremalne warunki

Z drugiej strony, koszty misji kosmicznych i wysokie ryzyko sprawiają, że wszystkie rozwiązania najpierw trzeba przetestować na Ziemi. Tak samo testuje się też same warunki, w jakich mają przebywać astronauci.

O badaniach nad zoptymalizowaniem tych warunków mówiła dr Joanna Jurga. Zwróciła uwagę na takie czynniki jak ograniczona przestrzeń, brak kontaktu fizycznego z innymi ludźmi czy ryzyko odwodnienia organizmu.

Kiedy zostajemy astronautą, podpisujemy “cyrograf”, że stajemy się obiektem badań naukowych – tłumaczyła.

Obecne badania mają między innymi pomóc w realizacji przyszłych misji, jak ta na Marsa. Na razie jest ona jednak kwestią odległej przyszłości.

Jak będziemy mieli habitat na kilkaset osób w latach siedemdziesiątych to już będzie gigantyczny sukces. Absolutnie uważam, biorąc pod uwagę nawet wyprawy na biegun w XIX wieku i to Ile trwały, że jesteśmy w stanie przeżyć bardzo długą misję. Przy czym 10 proc. społeczeństwa nadaje się do takich ekstremalnych zadań. Aczkolwiek największym naszym wyzwaniem jest poradzenie sobie z nami samymi. Więc myślę, że to się wydarzy, ale na pewno nie będzie wyglądać tak jak w filmach science fiction – twierdzi dr Joanna Jurga.

Kosmiczne górnictwo

Dodała, że “wyścig kosmiczny” odbywa się na ziemi i jest to przede wszystkim wyścig po surowce.

Oczywiście będzie tam banda naukowców, która będzie szukać próbek i sprawdzać, czy istnieją inne formy życia. Ale przede wszystkim lecimy tam żeby prowadzić działania górnicze. Dlatego tak dużo sektora prywatnego tam jest – wskazała.


Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!


Prof. Łukasz Kaczmarek podkreślił, że dziś to Rosja, Stany Zjednoczone i Chiny przede wszystkim szukają pierwiastków strategicznych w przestrzeni kosmicznej. Te trzy państwa chciałyby wręcz zmonopolizować ten rynek. Dostęp do zasobów reguluje dziś prawo międzynarodowe.

Kto ma więcej pieniędzy, ten będzie pierwszy kolonizował dany obszar. Natomiast w tym momencie to jest raczej polityczne blokowanie możliwości eksploracji kosmosu niż takie typowe wejście w konflikt zbrojny – dodał.

Zaznaczył przy tym, że w Polsce także realizowany jest projekt związany z górnictwem kosmicznym. Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk prowadzi projekt “DIGGER. Opracowanie urządzenia do pobierania regolitu w warunkach planetarnych”.

Polecamy także: