Ruszyły prace nad projektem kredytu 0 procent, wynika z wypowiedzi wiceprzewodniczącego klubu PO Konrada Frysztaka. Ma to być jeden z elementów wspierania mieszkalnictwa, obok pieniędzy dla samorządów na remonty pustostanów i dopłat do najmu.
W czwartek Ministerstwo Rozwoju i Technologii poinformowało, że wyczerpały się środki na finansowanie Bezpiecznego Kredytu 2 proc. Dlatego resort pracuje nad kolejnym projektem wsparcia kredytobiorców. Konrad Frysztak, wiceprzewodniczący klubu parlamentarnego PO powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że prace nad kredytem 0 proc. już się rozpoczęły. To jedna z obietnic, jakie PO złożyła w czasie kampanii wyborczej.
– W kampanii obiecywaliśmy kilka komponentów związanych z mieszkalnictwem. To na przykład kredyt 0 procent i nad tym kredytem już pracujemy – powiedział poseł Frysztak.
Dodał, że kolejnymi elementami rządowego programu mieszkaniowego będą pieniądze dla samorządów by mogły one remontować swoje pustostany, ale też dopłaty do najmów.
– Takie trzy komponenty znajdą się na pewno w naszym projekcie, nad którym pracujemy – powiedział wiceprzewodniczący klubu PO.
Wiceprzewodniczący podkreślił, że z programu będą mogły skorzystać osoby, które spełniają konkretne warunki. Jak powiedział, będzie to kryterium wiekowe i związane z dotychczasową własnością mieszkania lub domu.
Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter! Obserwuj nas też w Wiadomościach Google.
– Będzie to też kryterium związane z wartością nieruchomości. Oczywiście inflacja ma wpływ na to, będziemy musieli na pewno dostosować wartość zakupu do obecnych realiów. Druga kwestia to sprawa pierwszego mieszkania, czy pierwszego domu i kryterium wiekowego dla kupujących. To są oczywiście sprawy podstawowe, na etapie prac w ministerstwie będziemy je uszczegóławiać – dodał Frysztak.
Według propozycji KO zgłaszanej w czasie kampanii wyborczej kredyt 0 proc. na zakup pierwszego mieszkania miałby być dostępny dla osób do 45. roku życia. Według tamtego pomysłu odsetki od takiego kredytu ma refinansować Bank Gospodarstwa Krajowego.
Koszt programu przez pierwszy rok, według szacunków, miałby wynosić około 4 mld zł. Oprócz kredytu 0 proc. propozycja obejmowała też wprowadzenie dopłaty 600 zł do wynajmu mieszkania dla młodych.
Czytaj także:
- Środki na „Bezpieczny kredyt 2%” wyczerpane. Ministerstwo: wkrótce nowa forma wsparcia
- Kryzys nieruchomości w Chinach nie słabnie. Sprzedaż domów i mieszkań wciąż spada
- Mieszkania wciąż drożeją. W jednym z miast ceny poszły w górę prawie o jedną trzecią
- Brak mieszkania to nie tylko problem ekonomiczny. Ucierpieć może też zdrowie psychiczne