Kredyty frankowe: sądy nie mogą zastępować nieuczciwych warunków umowy w sprawie ustalania kursu inną normą, jeśli nie chce tego kredytobiorca. Tak wynika z najnowszego wyroku TSUE. To ważna wiadomość dla frankowiczów toczących batalie z bankami w sądach.
Trybunał Sprawiedliwości UE zdecydował w czwartek w sprawie kredytów denominowanych w obcych walutach. Z wyroku TSUE wynika, że jeśli konsument się temu sprzeciwia, sąd krajowy nie może zastępować warunków z umowy uznanych za nieuczciwe innymi przepisami polskiego prawa. Wyrok dotyczy nieuczciwych zapisów umownych dotyczących kursu wymiany walut.
Co więcej, jeżeli zawarta umowa kredytu w ogóle nie może funkcjonować bez takiego postanowienia, sąd powinien stwierdzić jej bezwzględną nieważność.
To ważna wiadomość dla osób, które mają kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich. Przede wszystkim chodzi o to, że bez ich zgody, sąd nie będzie mógł sam zdecydować, jak zmienić zawartą z nimi nieuczciwą umowę. Będą musieli wyrazić zgodę na takie rozwiązanie sprawy przez sąd.
Ważna wiadomość dla frankowiczów
Dzisiejszy wyrok został wydany jako odpowiedź na pytanie prejudycjalne. To zapytanie, jakie do TSUE może skierować krajowy sąd przed wydaniem własnego wyroku toczącego się w konkretna sprawie.
Postanowienie TSUE to odpowiedź na pytanie Sądu Rejonowego w Warszawie.
#TSUE – kredyty denominowane w walutach obcych: jeśli konsument się temu sprzeciwia, sąd krajowy nie może zastąpić nieuczciwego warunku umownego dotyczącego kursu wymiany przepisem dyspozytywnym prawa krajowego 👉 https://t.co/ATb3CgbPxg pic.twitter.com/n5nCr2UtYZ
— EU Court of Justice (@EUCourtPress) September 8, 2022
Do tej pory polskie orzecznictwo stanowiło, że po stwierdzeniu nieważności nieuczciwego warunku umownego, można było ten warunek zastąpić albo wykładnią oświadczenia woli stron, albo zastosowaniem przepisu prawa krajowego. Sąd mógł tak zrobić, nawet jeśli konsument nie wyraził woli utrzymania ważności umowy.
TSUE stwierdził, że takie orzecznictwo jest niezgodne z odpowiednią dyrektywą UE.
Dyrektywa nie zezwala też na zastąpienie nieważnego warunku umownego wykładnią sądową. Sądy krajowe są zobowiązane wyłącznie do zaniechania stosowania nieuczciwego warunku umownego, przy czym nie są one uprawnione do zmiany jego treści – orzekł TSUE.
Banki nie będą więc mogły domagać się, żeby zapis o ustalaniu kursu przy kredycie frankowym przez bank zamieniać inną metodą, np. kursem średnim NBP.
Same zapisy umów o tym, że to banki mogą ustalać kurs właśnie np, franka, po jakim następuje spłata kredytu, są najczęściej uznawane za niezgodne z prawem.
Polecamy też:
- Frankowicze pozywają mBank. Liczba spraw w sądach systematycznie rośnie
- PKO BP: Wakacje kredytowe będą kosztować miliardy. Pozwy od frankowiczów też pogorszą wynik
- Frank i dolar zyskują na wojnie. Tłumaczymy, dlaczego to bezpieczne przystanie
- Nowy wskaźnik do oprocentowania rat kredytów. Wiceminister zakłada, że już od stycznia
- Popyt na nieruchomości spada, na rynku kredytów zapaść. A mieszkania i tak drożeją