Strajk włoski kontrolerów Portu Lotniczego Gdańsk trwa nadal. W nocy z poniedziałku na wtorek lotnisko było ponownie zamknięte przez dwie godziny. Podobnie będzie w nocy z wtorku na środę.
Wracamy do sprawy gdańskiego lotniska, którą opisywaliśmy pod koniec października. W Porcie Lotniczym Gdańsk trwa strajk kontrolerów – nie oficjalny, lecz włoski. Duża część kontrolerów zbliżania – bo to właśnie ta grupa protestuje – przebywa na urlopach i zwolnieniach lekarskich. Przeszkadza to w sprawnym funkcjonowaniu lotniska.
Sytuacja nadal trudna
W nocy z poniedziałku na wtorek od godziny 2.00 do 4.00 rano na lotnisku nie było służby naprowadzania. Nie stanowiło to jednak problemu, bo port lotniczy nie miał akurat zaplanowanych żadnych startów czy lądowań.
To jednak nie koniec zakłóceń.
– Lotnisko będzie także nieczynne w tych samych godzinach nadchodzącej nocy, z wtorku na środę. To już potwierdzona informacja – mówi portalowi 300Gospodarka Rusłana Krzemińska, rzeczniczka Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej (PAŻP). To właśnie Agencja zatrudnia kontrolerów i odpowiada za ich pracę.
Jak dowiadujemy się z kolei od rzeczniczki portu lotniczego, Agnieszki Michajłow, na ten moment (poniedziałek 7 listopada – red.) w porcie nie ma opóźnień samolotów, wynikających ze strajku kontrolerów.
– Kolejna fala zwolnień ustępuje. Część kontrolerów wraca z L4, co pozwala nam bardziej swobodnie ustalać grafik. Nie wiadomo natomiast, co będzie się działo w kolejnych dniach – mówi nam rzeczniczka Agencji.
Lotnisko regularnie zamykane
Na lotnisku w Gdańsku pracuje 21 kontrolerów zbliżania. W ostatnich dniach na L4 przebywała połowa z nich – podała w weekend PAŻP.
Gorsza sytuacja była na lotnisku w miniony weekend. W sobotę i niedzielę 5 i 6 listopada przerwy w pracy służby zbliżania na lotnisku w Gdańsku występowały również w dzień. W sobotę i niedzielę lotnisko w Gdańsku było więc nieczynne od godziny 8.00 do 9:00, od 11.00 do 12.00, od 16.00 do 17.00, a także 19.00 do 20.00.
Największy problem mieli wówczas pasażerowie podróżujący nocnym lotem Wizz Air z Liverpoolu. Ich samolot został bowiem przekierowany do lądowania w Łodzi.
Czego chcą kontrolerzy?
Gdański Związek Zawodowy Pracowników Kontroli Ruchu Lotniczego w Gdańsku twierdzi, że wynagrodzenie kontrolerów zostało obniżone w ramach nowego regulaminu wynagrodzeń „od 4 proc. do 43 proc., średnio o blisko 30 proc.”.
Gdańscy kontrolerzy podają twierdzą też, że w czasy gdy płace w Gdańsku poszły w dół, w Warszawie wzrosły o nawet 100 proc.
Z danych, jakie otrzymaliśmy od PAZP wynika, że rzeczywiście kontroler w Warszawie zarabia dużo więcej, niż w Gdańsku. Może liczyć na pensję w wysokości 44 tys. zł.
Jednak, na co uwagę zwraca PAŻP warszawski kontroler obsługuje nie tylko Lotnisko Chopina, ale także Port Lotniczy Warszawa-Modlin i Port Lotniczy Łódź. Wiosną do tej listy dołączy Port Lotniczy Warszawa-Radom.
Kontroler ruchu lotniczego na Pomorzu obsługuje wyłącznie Port Lotniczy Gdańsk.
PAŻP: podwyżki już były
Zarząd Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej twierdzi ponadto, że kontrolerzy w Gdańsku dostali znacznie wyższe wynagrodzenia niż kiedykolwiek. A więc wyższe niż nawet przed pandemią.
– Nowo przyjęty regulamin wynagrodzeń w ramach podpisanego porozumienia przewidział większą pulę środków pieniężnych dla ośrodka w Gdańsku w porównaniu do tej obowiązującej w ramach poprzedniego regulaminu – tłumaczy Rusłana Krzemińska.
Jak dodaje, podczas ustalania nowego regulaminu w kwietniu 2022 roku, związkowcy z Gdańska nie byli zainteresowani rozmowami w sprawie płac.
– Przeciętne całkowite wynagrodzenie w organie kontroli zbliżania wzrosło z 29,2 tys. zł w drugim kwartale 2022 r. do 37,2 tys. zł w trzecim kwartale (wzrost o 27 proc.), natomiast w organie kontroli lotniska z 20,7 tys. zł w drugim kwartale do 25,7 tys. zł w trzecim kwartale (wzrost o 24 proc.) – mówiła Krzemińska w rozmowie z Dziennikiem Bałtyckim.
Więcej o strajku kontrolerów piszemy tutaj:
- Strajk włoski na lotnisku w Gdańsku. Pomorzu grozi lotniczy paraliż
- Ile zarabiają kontrolerzy ruchu lotniczego i dlaczego protestują? Wyjaśniamy
- Czy kontrolerów lotów można zastąpić wojskiem i zagranicą? Wyjaśniamy
- Kontrolerzy lotów idą na wojnę. 30% z nich grozi odejściem
- Nie będzie strajku. Jest ostateczne porozumienie kontrolerów z PAŻP