Od ponad miesiąca obserwujemy wzrost liczby ataków cybernetycznych na Polskę, powiedział minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Jak podkreślił, w porównaniu z innymi unijnymi krajami, to właśnie w Polsce tych ataków jest najwięcej. I dlatego rząd chce przeznaczyć 3 mld zł zostaną na tzw. cybertarczę.
Krzysztof Gawkowski w czasie konferencji prasowej wskazał, że ataki mają związek z wyborami do Parlamentu Europejskiego. Zapewnił jednocześnie, że „polskie państwo w przed dzień wyborów gwarantuje bezpieczeństwo w dniu wyborów”.
– Mamy do czynienia z masowymi atakami. W nocy i w niedzielę miały miejsce ataki na infrastrukturę krytyczną. Takie ataki codziennie się odbywają. Polska jest na wojnie cybernetycznej z Rosją – stwierdził minister cyfryzacji.
Dlatego w ciągu 2-3 lat przeznaczone zostaną 3 mld zł na Cybertarczę. Część z tych środków ma pochodzić z KPO.
– Najwięcej inwestycji musi być w samorządach. […] Musimy też przejrzeć polityki cybernetyczne w instytucjach państwowych – tłumaczył Gawkowski.
Z kolei minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak zaapelował o to, żeby „każdy z nas, prywatnie czy służbowo, przestrzegał zasad cyberbezpieczeństwa”.