{"vars":{{"pageTitle":"Mieszkań w Polsce może być więcej. Wystarczy sięgnąć po pustostany","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news","tylko-w-300gospodarce"],"pageAttributes":["ceny-mieszkan","gus","main","mieszkania","mieszkania-niezamieszkane","najnowsze","obserwatorium-polityki-miejskiej-irmir","pustostany"],"pagePostAuthor":"Dorota Mariańska","pagePostDate":"22 listopada 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"11","pagePostDateDay":"22","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":630200}} }
300Gospodarka.pl

Mieszkań w Polsce może być więcej. Wystarczy sięgnąć po pustostany

Pustostany mogą być jednym ze środków zaradczych na brak mieszkań w Polsce. To szansa szczególnie dla dużych miast, bo to właśnie w nich jest najwięcej zdegradowanych budynków. Żeby wszystko mogło się udać, należy jednak uregulować stan prawny starych mieszkań oraz przyspieszyć procedury ich udostępniania.

W Polsce brakuje około 1,5 mln mieszkań. Na nowe lokale większość społeczeństwa o średnich i niższych dochodach nie może sobie pozwolić. Wszystko dlatego, że ceny są zaporowe. Od roku 2006 ceny za metr kwadratowy w niektórych polskich miastach poszły w górę nawet trzykrotnie.


Czytaj także: Tak drożały mieszkania w Polsce. W niektórych miastach ceny poszły w górę nawet trzykrotnie


Nie dziwi więc, że kwestie mieszkaniowe odegrały istotną rolę w kampanii wyborczej. Dostępność mieszkań chcą zwiększać KO, Trzecia Droga i Nowa Lewica, czyli ugrupowania, które prawdopodobnie wkrótce utworzą rząd.

Państwo będzie też wspierać samorządy w remontach pustostanów na cele mieszkaniowe – czytamy w umowie koalicyjnej.

W tym kontekście warto więc przyjrzeć się budynkom niezamieszkanym, które znajdują się w samorządowych zasobach (i nie tylko). Tak właśnie zrobili eksperci z Obserwatorium Polityki Miejskiej Instytutu Rozwoju Miast i Regionów.

Ile lokali i budynków niezamieszkanych jest w Polsce?

A jest czemu się przyglądać. Jak wynika z danych Narodowego Spisu Powszechnego 2021, w Polsce na koniec marca 2021 r. było 1 851,9 tys. mieszkań niezamieszkanych. To 12 proc. ogółu mieszkań. Natomiast budynki niezamieszkane stanowiły 10,4 proc. (723 tys.) ogółu budynków z mieszkaniami.

Największy odsetek mieszkań niezamieszkanych odnotowano w województwach: małopolskim (14,8 proc.), podlaskim (14,7 proc.) oraz lubelskim i świętokrzyskim (po 13,5 proc.). Najmniejszy był on z kolei w województwach: opolskim (8,9 proc.), lubuskim (9,6 proc.) i kujawsko-pomorskim (9,7 proc.).

Podobnie wyglądało to w przypadku budynków niezamieszkanych. Największy odsetek takich miejsc odnotowano w województwach: podlaskim (16,9 proc.), lubelskim (14,4 proc.) i świętokrzyskim (14,3 proc.), a najmniejszy w województwach: wielkopolskim i kujawsko-pomorskim (po 6,9 proc.), lubuskim (7,0 proc.) i zachodniopomorskim (7,5 proc.).


Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter! Obserwuj nas też w Wiadomościach Google.


Definicja mieszkań niezamieszkanych jest dosyć szeroka. Obejmuje mieszkania o funkcji rekreacyjnej i turystycznej, tzw. drugie domy, mieszkania w silnie zdegradowanych budynkach, często zlokalizowanych w miejscach z wysoką depopulacją oraz mieszkania nabywane jako lokata kapitału, które nie są oferowane na rynku najmu (właściciele czekają na wzrost wartości w czasie).

Te pierwsze znajdują się w popularnych miejscowościach turystycznych oraz w dużych miastach. Podobnie jest w przypadku mieszkań kupowanych pod inwestycje.

Natomiast zdegradowane pustostany występują w wielu miejscach.

Pustostany na wsi i w miastach

Nie dość, że rozsiane są po całej Polsce, to jeszcze ich liczba rośnie. W mieszkaniowych zasobach gmin w 2016 r. odnotowano 49,2 tys. pustostanów, 54,2 tys. w 2018 r. i 63,7 tys. w 2020 r.

– Pustostany w małych miastach i na terenach wiejskich często są tłumaczone sytuacją demograficzną. Mogą to być np. mieszkania odziedziczone po śmierci właściciela przez osoby trwale mieszkające w innym regionie, mieszkania opuszczone po śmierci lub wyprowadzce samotnej osoby starszej. Właściciele części pustostanów zamierzają z nich korzystać w późniejszym terminie, ale nie wynajmują ich z uwagi na trudności z ewentualną eksmisją najemcy i koszty doprowadzenia mieszkania do stanu użyteczności – tłumaczą eksperci z Obserwatorium Polityki Miejskiej Instytutu Rozwoju Miast i Regionów.

Inaczej sytuacja wygląda jeżeli chodzi o pustostany w większych miastach. Prawie dwie trzecie pustostanów znajduje się w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców. Skala zjawiska w miastach jest jednak silnie zróżnicowana. Są one problem aglomeracji z dużym udziałem mieszkań komunalnych.

Jak wynika z danych GUS, które instytucja publikuje co kilka lat, Warszawa w swoich zasobach w 2020 r. miała 10,2 tys. pustostanów, a Łódź 8,9 tys. W pozostałych dużych miastach było ich mniej niż po 2 tys. 

To, ile mieszkań niezamieszkanych, w tym pustostanów było w Polsce w 2020 r., pokazuje poniższa mapa.

Co powoduje, że mieszkania stoją puste?

Jak to możliwe, że tak dużo mieszkań nie ma swoich lokatorów? Jak ustaliło Obserwatorium Polityki Miejskiej IRMiR, część mieszkań i budynków czeka na remont (37 proc.), inne na ponowne wynajęcie (22 proc.).

Ważne jest też uregulowanie stanu prawnego. Tu mamy roszczenia reprywatyzacyjne, przekształcanie lokali w mieszkania chronione, wyprowadzki najemców z budynku zabytkowego, sprzedaż w drodze przetargu.

Niektóre mieszkania należą też do miejskiej rezerwy i w razie potrzeby są udostępniane np. pogorzelcom.

– Część obecnych pustostanów powinna zostać rozebrana. Chodzi tu o budynki w stanie technicznym powodującym nieopłacalność remontu lub modernizacji. Dla części pustostanów uwarunkowania zewnętrzne – niska dostępność komunikacyjna, deficyty w zakresie infrastruktury społecznej i technicznej – są przeciwskazaniem dla dążenia do ponownego zagospodarowania. Natomiast pozostałe pustostany, które można określić jako nadające się do ponownego użytkowania ze względów ekonomicznych i technicznych, powinny zostać objęte programem pilotażowym gruntownych remontów i modernizacji – podsumowują eksperci z Obserwatorium Polityki Miejskiej IRMiR.

To też może Cię zainteresować: