Nastroje na rynku nieruchomości w ostatnich tygodniach znacząco się ochłodziły, wskazują analitycy. Wyjątkiem jest jedynie segment najmu – nastroje pośredników zajmujących się mieszkaniami do wynajęcia są najlepsze od dawna.
Agenci nieruchomości wyjątkowo pozytywnie oceniają obecną sytuację na rynku najmu. To wyniki badania przeprowadzonego przez Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu i specjalistyczny portal Nieruchomości-online.pl.
Optymizm wśród pośredników mieszkań do wynajęcia to konsekwencja przybycia do Polski bardzo dużej liczby osób uciekających przed wojną. Jak wynika z danych Straży Granicznej, od 24 lutego do Polski przybyło już 2,7 mln mieszkańców Ukrainy.
Ale swoją rolę odgrywa także znaczący wzrost stóp procentowych. W październiku ubiegłego roku polski bank centralny rozpoczął cykl ich podwyżek. W rezultacie wzrosły koszty kredytów hipotecznych i więcej Polaków musi szukać mieszkania na wynajem, zamiast kupować nieruchomość.
To tłumaczy drugi najważniejszy wniosek z przeprowadzonego sondażu – ocena sytuacji na rynku w segmencie mieszkań, domów oraz działek znacząco spadła.
– Rynek pozostaje pod dużą presją informacji o wojnie w Ukrainie, a także doniesień o kolejnych wzrostach stóp procentowych – mówią eksperci portalu Nieruchomosci-online.pl, przedstawiając wyniki badania nastrojów wśród pośredników za I kwartał 2022 roku.
Optymizm na rynku maleje
W przeprowadzonym pod koniec marca badaniu wzięło udział blisko 650 agentów z całej Polski. W I kwartale 2022 roku wartość cyklicznie mierzonego indeksu nastrojów pośredników w obrocie nieruchomościami wyniosła 57,71 na 100 pkt. To oznacza wciąż pozytywną ocenę rynku.
Jednak wartość barometru od kilku kwartałów systematycznie się obniża.
– Budowa indeksu opiera się na analizie ośmiu kategorii nieruchomości, które oceniają pośrednicy w badaniu nastrojów. W ich opinii aż w sześciu widoczne jest spowolnienie. Chodzi o sprzedaż kawalerek, większych mieszkań, domów, działek, a także sprzedaż i wynajem lokali biurowych oraz usługowych. Wszędzie tam w I kwartale wartość subindeksów spadła, z czego najmocniej – prawie o 9 pkt. – w segmentach większych mieszkań i domów – wskazuje Alicja Palińska z działu analiz Nieruchomosci-online.pl.
Jej zdaniem to efekt spadku popytu. Mniejsze zainteresowanie kupnem nieruchomości wynika ze wzrostu stóp procentowych, inflacji, zmian podatkowych obniżających dochody części kupujących, a także niepokojem związanym z wojną w Ukrainie – uważa analityczka. I zwraca uwagę. że jednocześnie bardzo wzrosła wartość subindeksów w kategoriach najmu – co było efektem przybycia do Polski dużej fali uchodźców. Subindeks kawalerek wzrósł w tym przypadku o 15,8 pkt., a większych mieszkań aż o 18,2 pkt.
– Należy jednak zaznaczyć, że wzrost zainteresowania najmem w tak dużej skali może mieć charakter krótko- lub średnioterminowy (…). Ponadto, istotną barierą na rynku mieszkaniowym mogą być ograniczenia związane z podażą nowych oraz remontowanych lub wykańczanych nieruchomości. To efekt niedoboru pracowników, wzrostu kosztów pracy, drożejących kredytów oraz rosnących cen materiałów i energii – mówi dr hab. Bogusław Półtorak, prof. Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu.
Jaka przyszłość czeka rynek najmu?
Zwiększone zainteresowanie wynajmem w przypadku kawalerek potwierdziło to blisko 80 proc. pośredników. W przypadku większych mieszkań wzrost zauważyło aż 84 proc. agentów.
Co ciekawe, oferty najmu znikały w ekspresowym tempie nie tylko w największych miastach.
– Zainteresowanie jest na poziomie nigdy wcześniej niespotykanym. Odbieramy przynajmniej kilkadziesiąt telefonów dziennie z zapytaniem o nieruchomości do wynajęcia, a biuro prowadzimy w 35-tysięcznej miejscowości – mówi Aleksander Molenda z agencji Centrum Nieruchomości Molenda & Molenda w Bolesławcu, jeden z uczestników badania, cytowany przez portal.
Jego zdaniem, ceny najmu w Polsce będą w najbliższym czasie szybko rosły.
Dalsze zwiększone zainteresowanie wynajmem w II kwartale 2022 roku – od kwietnia do czerwca – prognozuje ponad 80 proc. ankietowanych pośredników. Co za tym idzie, spodziewają się oni także dalszego wzrostu czynszów. I mniejszą liczbę dostępnych ofert – a dane z portali ogłoszeniowych wskazują, że już teraz rynek najmu jest wydrenowany.
– Dużo zależy od sytuacji w Ukrainie. Pytanie otwarte, czy obywatele Ukrainy zostaną w Polsce. Jeżeli tak, to należy założyć, że przynajmniej na kilka lat, a to oznaczać będzie duży popyt na najem i zakup mieszkań do 50-60 mkw. – prognozuje inny uczestnik badania, Maciej Ciżek z biura Home Asset w Gdańsku.
Polecamy także inne nasze materiały o rynku nieruchomości w Polsce:
- Duże miasta wydrenowane z mieszkań do wynajęcia. Rosnący WIBOR będzie nakręcał rynek najmu
- Coraz mniej mieszkań na wynajem, coraz wyższe stawki. „Sytuacja jest bezprecedensowa”
- Ogromny wzrost zainteresowania najmem. Mieszkań do wynajęcia szukają nie tylko Ukraińcy
- Załamanie popytu na rynku nieruchomości? Deweloperzy widzą to optymistyczniej, niż banki