{"vars":{{"pageTitle":"Nadchodzi koniec obniżek cen paliw na stacjach. Przyczyną wakacyjny wzrost popytu","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["benzyna","ceny-paliw","najnowsze","olej-napedowy","paliwa","polski-instytut-ekonomiczny","ropa","surowce"],"pagePostAuthor":"Zespół 300Gospodarki","pagePostDate":"20 czerwca 2024","pagePostDateYear":"2024","pagePostDateMonth":"06","pagePostDateDay":"20","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":715236}} }
300Gospodarka.pl

Nadchodzi koniec obniżek cen paliw na stacjach. Przyczyną wakacyjny wzrost popytu

Ceny paliw na stacjach benzynowych mogą wzrosnąć w miesiącach wakacyjnych, wynika z przewidywań Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Na ceny wpływają nie tylko globalne trendy, ale i czynniki sezonowe, w tym przewidywany wzrost zużycia.

Według danych Eurostatu, zużycie benzyny w Polsce w sezonie wakacyjnym wzrasta nawet o 17 proc., a oleju napędowego o 8 proc. w porównaniu do średniej rocznej, zwraca uwagę PIE.

Co więcej, Amerykańska Agencja Ochrony Środowiska (EPA) definiuje II kwartał jako „sezon przejściowy” w produkcji paliw. Oznacza to przejście rafinerii na produkcję mieszanek letnich. Produkcja takiego paliwa jest droższa niż paliwa zimowego – proces przetwarzania trwa dłużej i ogólna wydajność benzyny na baryłkę ropy jest niższa – czytamy w „Tygodniku Gospodarczym PIE”.

W latach 2021-2023 ceny benzyny na stacjach paliw w Polsce podczas wakacji były o 5 proc. wyższe niż w pozostałej części roku. Podobnie było w USA, gdzie ceny paliw rosły w lipcu i sierpniu o 8 proc. względem średniej rocznej.

Zatrzymanie przeceny

W drugim kwartale 2024 roku ceny paliw na stacjach w Polsce spadły o 3 proc. – z 6,72 zł/l do 6,53 zł/l, w II kwartale 2024 r. Ceny spadły między innymi w efekcie spadku cen ropy po decyzji OPEC+ o stopniowym wycofywaniu się z drugiego pakietu cięć wydobycia.

W nadchodzących tygodniach możemy spodziewać się jednak zatrzymania przeceny na polskich stacjach. Ceny ropy naftowej Brent w dniach 03.06-17.06.2024 r. wzrosły już o 8 proc., z 78,36 USD/baryłkę do 84,25 USD/baryłkę, wracając do poziomu sprzed decyzji kartelu OPEC+. Azjatyckie i amerykańskie rafinerie dostosują również wielkość swojej produkcji do niższego niż oczekiwano popytu po wstępnej nadwyżce produkcyjnej – czytamy dalej.


Chcesz być na bieżąco? Subskrybuj 300Sekund, nasz codzienny newsletter!


Co dalej z cenami ropy i paliw silnikowych? Międzynarodowa Agencja Energetyczna (MAE) prognozuje, że szczyt popytu na ropę naftową wyniesie 105,6 mln baryłek dziennie i nastąpi już w 2029 r. W 2024 r. jest to 103,4 mln baryłek dziennie. Po 2029 roku zapotrzebowanie na ropę miałoby spadać.

Analitycy Citi sugerują znaczny spadek cen surowca, nawet do 60 USD/baryłkę, do 2025 r., co wiązałoby się z obniżką również detalicznych cen paliw. Jednak OPEC krytykuje prognozy MAE i szacuje wzrost popytu co najmniej do 2045 r. nawet do 116 mln baryłek dziennie.

Oprac. Kamila Wajszczuk

Polecamy także: