Niemcy w lipcu obniżyły VAT z 19 proc. na 16 proc. Teraz instytuty gospodarcze zza Odry badają pierwsze skutki tej metody na walkę z kryzysem pandemii.
Instytut ifo już w chwili, gdy wprowadzano to rozwiązanie oszacował związane z tym straty w dochodach podatkowych na około 20 mld euro. Podczas gdy gospodarka miała w wyniku tego rozwiązania spuchnąć jedynie o 6,5 mld euro.
Oczekiwania ze strony handlu też nie były nad wyraz optymistyczne. Według Niemieckiego Związku Handlu Detalicznego tylko 13 proc. detalistów spoza branży spożywczej oczekiwało pozytywnych efektów.
Zresztą Wielka Brytania też zastosowała to rozwiązanie przy ostatnim kryzysie. Okazało się, że obniżenie podatku VAT o 2,5 pkt proc. przez 13 miesięcy doprowadziło do wzrostu wydatków konsumpcyjnych o 0,4 procent.
Pieszy najlepszym wskaźnikiem
Ale w pandemicznej rzeczywistości impuls wydaje się mieć efekt, o czym świadczy liczba przechodniów w niemieckich centrach miast. Okazuje się bowiem, że obniżenie VAT-u przyczyniło się do przezwyciężenia kryzysu w sektorze stacjonarnego handlu detalicznego. To właśnie on został szczególnie mocno dotknięty pandemią.
Czytaj też: Miasta w Europie budują „ratunkowe”ścieżki rowerowe i poszerzają chodniki -wszystko w ramach walki z epidemią i korkami
Świadczy o tym zmieniająca się liczba pieszych na ulicach. W czerwcu tego roku było ich 23 mln, w porównaniu z 30 mln rok w czerwcu 2019 roku. W lipcu było ich już 27,2 mln w porównaniu z 31 mln w lipcu roku poprzedniego.
Według Institut der Deutschen Wirtschaft z Kolonii sama obniżka podatku VAT w 21 miastach spowodowała, że na pasażach w centrach miast jest około 1,7 mln dodatkowych przechodniów. Dla całych Niemiec liczba ta będzie więc prawdopodobnie jeszcze wyższa.
Około 40-proc. wzrost liczby pieszych w okresie od czerwca do lipca 2020 r. wynikał właśnie z obniżenia podatku VAT.