Niemiecka gospodarka znajduje się na krawędzi recesji. Nastroje przedsiębiorców są najgorsze od czasów pandemii.
Wartość indeksu obrazującego nastroje niemieckich przedsiębiorców spadła w lipcu do poziomu 88,6. To najniższy poziom od ponad dwóch lat. Do tego to niższy odczyt, niż oczekiwał rynek. Jak wskazuje Reuters, według sondażu przeprowadzonego wśród analityków agencji odczyt miał wynieść 90,2.
Dane o nastrojach w gospodarce krajowej podał Instytut Ifo, niemiecki think tank ekonomiczny.
Widmo recesji
Niemieckie firmy spodziewają się znacznego pogorszenia koniunktury w nadchodzących miesiącach. Pesymizm jest szczególnie widoczny w sektorze przetwórczym.
Większy od oczekiwanego spadek to efekt wysokich cen energii i szacunki mówiące o tym, że Niemcom zabraknie gazu. To te dwa czynniki spychają największą gospodarkę Europy na krawędź recesji.
Wskaźnik spadł też w czerwcu. W ubiegłym miesiącu wyniósł 92,2.
Perspektywa spowolnienia gospodarczego w Niemczech nie pozostanie bez wpływu ani na gospodarkę strefy euro, ani na polski przemysł. Niemcy od lat są największym partnerem handlowym polskich wytwórców. W przypadku spowolnienia, przestojów produkcji czy zmniejszania jej wolumenu, ucierpią eksporterzy handlujący z niemieckimi firmami.
Polecamy też:
- Gaz płynie do Europy. Rosja wznowiła dostawy przez Nord Stream 1
- Tani import miał wpływ na dzietność w Niemczech. Zaskakujące wyniki badań
- Gazprom może opróżnić Nord Stream 1 na stałe? Niemcy boją się odcięcia od rosyjskiego gazu
- Polski przemysł w opałach? Tak, jeśli Rosja zamknie Nord Stream 1 na stałe
- Inflacja najwyższa od 25 lat. Nastroje konsumenckie nie w formie