Grupa Orlen planuje optymalizację posiadanych aktywów i skupienie się na tzw. core biznesie, przy czym zmiany dotkną praktycznie wszystkich segmentów grupy, poinformowała wiceprezes ds. finansowych Magdalena Bartoś.
– Orlen posiada w ramach grupy udziały w ok. 360 podmiotach. Będziemy chcieli pozbyć się tych, które są nam niepotrzebne wizerunkowo, a także ograniczyć się do tego, co jest naszym core biznesem i pasuje do transformacji energetycznej – powiedział prezes Ireneusz Fąfara podczas prezentacji nowej strategii Orlenu na lata 2025-2035.
Jak podkreśliła natomiast Bartoś, inicjatywy optymalizacyjne będą realizowane praktycznie we wszystkich segmentach działalności grupy.
– Optymalizacja będzie w downstreamie, upstreamie czy energetyce, właściwie w każdym naszym segmencie. W upstreamie skupiamy się na Polsce, Norwegii i Ameryce Północnej, a wiadomo, że posiadamy aktywa także w innych częściach świata – powiedziała Bartoś ISBnews.
Spółka w ramach nowej strategii nie ujawniła jednak wielkości spodziewanych wpływów z dezinwestycji.
– Mamy to wstępnie wyliczone, ale na razie nie chcemy komunikować konkretnych wartości, zresztą optymalizacja aktywów to nie tylko dezinwestycje, ale także np. downsizing czy modyfikacje realizowanych projektów – dodała Bartoś w rozmowie z ISBnews.
Grupa Orlen zarządza rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi działalność detaliczną w Europie Środkowej, wydobywczą w Polsce, Norwegii, Kanadzie i Pakistanie, a także zajmuje się produkcją energii, w tym z OZE i dystrybucją gazu ziemnego.
W ramach budowy koncernu multienergetycznego spółka sfinalizowała przejęcia Energi, Grupy Lotos oraz PGNiG. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 372,64 mld zł w 2023 r. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r.; wchodzi w skład indeksu WIG20.
Polecamy też:
- Kolejna umowa kredytowa Orlenu. Spółka podała, na co wyda pozyskane pieniądze
- Orlen nie będzie już inwestował w Olefiny III. Spółka chce realizować inny projekt
- Gaz ziemny z krajowych złóż. Orlen zwiększy wydobycie
- Sankcje na LPG z Rosji wkrótce wejdą w życie. Prezes Orlenu wskazał, jak wpłyną na ceny