Produkcja sprzedana przedsiębiorstw przemysłowych wzrosła o 15,2 proc. rok do roku w listopadzie 2021 roku, poinformował Główny Urząd Statystyczny (GUS). W ujęciu miesięcznym odnotowano wzrost o 5,3 proc.
„Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym, w listopadzie produkcja sprzedana przemysłu ukształtowała się na poziomie o 15,2 proc. wyższym niż w analogicznym miesiącu ub. roku i o 6,5 proc. wyższym w porównaniu z październikiem” – czytamy w komunikacie.
We wszystkich głównych grupowaniach przemysłowych w listopadzie odnotowano wzrost produkcji w skali roku. Najbardziej zwiększyła się produkcja dóbr związanych z energią – o 31,3 proc. oraz dóbr zaopatrzeniowych – o 17 proc. W mniejszym stopniu zwiększyła się produkcja dóbr konsumpcyjnych trwałych – o 9,7 proc., dóbr inwestycyjnych – o 9,5 proc. oraz dóbr konsumpcyjnych nietrwałych – o 8,3 proc.
Konsensus rynkowy (mediana prognoz ekonomistów i analityków) to wzrost produkcji przemysłowej w ujęciu rocznym o 8,5 proc.
W okresie styczeń-listopad 2021 roku produkcja sprzedana przemysłu była o 15 proc. wyższa w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, kiedy notowano spadek o 2,1 proc. – podał też GUS.
Analitycy: „Ale bomba”
Opublikowane dane o znaczącym wzroście produkcji przemysłowej wywołały żywiołowe reakcje analityków, wskazujące, że wynik produkcji jest „rewelacyjny”.
🇵🇱 Ale bomba! Produkcja przemysłowa wzrosła w listopadzie o +15,2% r/r. Samo przetwórstwo przemysłowe +13,0%, a więc wynik jest autentycznie rewelacyjny. Dynamika PKB w 2021 roku z łatwością osiągnie 5,5%. Jest jednak z czego hamować i co hamować. Piłka po stronie RPP. pic.twitter.com/lD9kGI6zJa
— mBank Research (@mbank_research) December 20, 2021
Z kolei analitycy Pekao Banku zwracają uwagę na przyczyny wzrostu produkcji przemysłowej, czyli odbicie w motoryzacji, produkcję energii oraz „robienie zapasów” w wielu branżach.
Z 6,4 pkt. proc. niespodzianki:
– 2,5 pkt. proc. to produkcja energii (której dane dot. generacji nie potwierdzały w październiku…)
– 1,5 pkt. proc. to odbicie w motoryzacji
– reszta wygląda na gorączkowe uzupełnianie zapasów w wielu branżach— Analizy Pekao (@Pekao_Analizy) December 20, 2021
Zdaniem niektórych ekspertów, może to nie być jednak powód do entuzjazmu, a wskaźnik „przegrzania” w przemyśle.
Jeśli to nie jest przegrzanie to co to jest… https://t.co/klQQC5Cqlu
— Maciej Bukowski (@mbukows) December 20, 2021
Czytaj także:
Dwucyfrowa inflacja? Większość Polaków już ją odczuwa – mówi członek RPP