Nowe obostrzenia w całej Polsce zapowiedział na konferencji prasowej premier i minister zdrowia.
Lista nowych obostrzeń od soboty 27 marca do 9 kwietnia:
Od najbliższej soboty wprowadzamy nowe zaostrzone zasady bezpieczeństwa. Będą obowiązywały przez kolejne 2 tygodnie – powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski.
Oprócz obecnie obowiązujących zasad, rząd wprowadza następujące dodatkowe obostrzenia:
HANDEL: wielkopowierzchniowe sklepy meblowe i budowlane (powyżej 2000m2) zostaną zamknięte. Hurtownie i skłądy budowlane będą dostępne dla sektora budowlanego.
W sklepach, na poczcie i innych miejscach wielkopowierzchniowych mających ponad 100 m2 będą bardziej rygorystyczne obostrzenia: zamiast 1 osoby na 15 m2 od soboty do 9 kwietnia będzie obowiązywać zasada 1 osoba na 20 m2.
KOŚCIOŁY: Powyższe obostrzenia będą także obowiązywać w kościołach i miejscach kultu religijnego, czyli 1 osoba na 20m 2.
SALONY FRYZJERSKIE I KOSMETYCZNE: zamknięte do 9 kwietnia.
ŻŁOBKI I PRZEDSZKOLA: zamknięte do 9 kwietnia, z wyjątkiem dzieci żołnierzy, mundurowych, personelu medycznego i tym podobnych.
SPORT: działalność obiektów sportowych ograniczona wyłącznie do sportu zawodowego.
WIELKANOC: Rząd ZALECA do spędzenia świąt w gronie domowników – nie będzie tutaj żadnych prawnych regulacji. Minister zdrowia także rekomenduje przejście na pracę zdalną – również bez konkretnych rozwiązań prawnych.
Musimy spodziewać się coraz większej liczby pacjentów w szpitalach w nadchodzących dniach. Szczególnie na Mazowszu i na Śląsku jest najgorzej – dodał na konferencji Adam Niedzielski, minister zdrowia.
„Sytuacja panująca obecnie w szpitalach jest odzwierciedleniem mniejszej liczby zachorowań sprzed kilku tygodni. Teraz mamy do czynienia ze wzrostem zachorowań, więc w kolejnych tygodniach możemy oczekiwać dalszego wzrostu obłożenia szpitali i pogorszenia sytuacji w ochronie zdrowia” – powiedział Niedzielski.
Jak dodał minister, sytuacja na Śląsku będzie wymagała specjalnych rozwiązań, m. in. transportu pacjentów poza region. Na drugim końcu jest województwo warmińsko-mazurskie, gdzie sytuacja się poprawiła m. in. ze względu na twardsze obostrzenia niż w reszcie kraju.
„Szczególnie trudna sytuacja panuje na Śląsku. Nie wykluczamy, że w tym regionie konieczne będzie wprowadzenie dodatkowych, ostrzejszych obostrzeń i transport niektórych osób hospitalizowanych do innych województw. Przykłady Warmii i Mazur i Pomorza, w których wprowadziliśmy ostrzejsze restrykcje już kilka tygodni temu, pokazuje, że te obostrzenia mają sens i przynoszą wymierne efekty. Wzrost liczby zachorowań w tych regionach udało się w tym czasie znacząco ograniczyć” – dodał minister zdrowia.
Premier: zbliżamy się do granic niewydolności służby zdrowia
„Chcę zaapelować, aby spędzić święta wielkanocne w wąskim gronie” – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
„Napór trzeciej fali koronawirusa jest bardzo, bardzo silny. Mamy zajętych ponad 70 proc. łóżek i ponad 70 proc. łóżek respiratorowych. Zbliżamy się do granic wydolności służby zdrowia – jesteśmy o krok od przekroczenia granicy, po której nie będziemy mogli leczyć obywateli. Zrobimy wszystko, żeby do tego nie doszło” – wskazał premier.
Jak dodał, wąskie gardła to nie sprzęt ani łóżka, ale niewystarczająca liczba lekarzy i pielęgniarek.
„To nie sprzęt jest wąskim gardłem, ale dostępność lekarzy, pielęgniarek, służb medycznych. Dobra wiadomość to fakt, że w wyniku zaszczepienia większości służby zdrowia nie dochodzi do ciężkich przypadków i bardzo rzadko dochodzi do zakażeń” – powiedział.
„Wszystkie, nawet trudne decyzje są na ten moment konieczne, aby opanować tę falę” – powiedział Morawiecki. „Ograniczenie swobód jest konieczne”.
Jak rząd podjął decyzję o nowych obostrzeniach?
W ostatnich dniach premier zapowiadał, że aby zdusić trzecią falę pandemii w najbliższym czasie będą „wdrażane kolejne obostrzenia, kolejne rygory, które będą obowiązywały przez dwa tygodnie – tydzień przed świętami i tydzień po świętach”.
Morawiecki zapewniał też wcześniej, że rząd z punktu widzenia obostrzeń podejmuje decyzje w oparciu o kilka parametrów jednocześnie.
„Po pierwsze to jest oczywiście tendencja dotycząca wzrostu zakażeń, czy w ogóle trend w obszarze zakażeń” – przekazał premier w czasie wizyty w Wadowicach (woj. małopolskie).
Jak dodał, brana jest także pod uwagę liczba osób hospitalizowanych.
„Kolejna to ta najbardziej tragiczna, najsmutniejsza okoliczność, która wiąże się ze zgonami naszych obywateli. A jeszcze inna to liczba łóżek respiratorowych. Wreszcie bierzemy też pod uwagę to, co dzieje się w krajach nas otaczających” – wyliczył.
„Jest to wypadkowa tych kilku podstawowych parametrów, które bierzemy pod uwagę. Przede wszystkim po to, żeby móc zapewniać ludziom możliwość leczenia, żeby nie doszło do tego, do czego doszło wiosną zeszłego roku w bogatych krajach Europy Zachodniej: do selekcjonowania pacjentów, do pozostawiania pacjentów w domach pomocy społecznej” – wskazał szef rządu.
Rekordy pandemii
W całej Polsce 24 marca przybyło 34 151 przypadków koronawirusa. Ogólnopolska liczba zgonów z powodu Covid-19 wyniosła dziś 520. To drugi z rzędu rekord nowych, oficjalnie potwierdzonych dziennych zakażeń koronawirusem, po wczorajszym wyniku prawie 30 tys. przypadków zakażeń.
Wcześniejszy dzienny rekord zakażeń w Polsce padł 7 listopada 2020 roku, kiedy odnotowano 27 875 nowych przypadków zachorowań na Covid-19.
Polecamy także: Testy na Covid-19: Polska wciąż testuje najmniej ze wszystkich krajów Unii Europejskiej
Najnowsze dane na temat wykonanej dziś liczby testów na koronawirusa znajdziesz pod tym linkiem, aktualne dane nt. dostępności łóżek i respiratorów publikujemy tutaj, a najnowsze statystyki nt. liczby zaszczepionych na koronawirusa w Polsce są w tym artykule.