Wykluczam zaangażowanie w duży atom. Nasze priorytety inwestycyjne są jasno określone i nie jest to duży atom – powiedział w wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.
– Już cztery lata temu dostaliśmy propozycję, by wejść w duży atom i – po analizach – z niej nie skorzystaliśmy. Uważaliśmy, że nie jest to temat, o którym Orlen mógłby myśleć ze względu na kwestię technologii, środków finansowych, wsparcia państwa i wielu innych czynników – wskazał Obajtek.
Pytany, czy wyklucza zaangażowanie Orlenu w duży atom, prezes odparł: „wykluczam”.
– Tworząc koncern multienergetyczny, dokładnie wiemy, czego chcemy. Nasze priorytety inwestycyjne są jasno określone i nie jest to duży atom. Zgodnie ze strategią prowadzimy szereg procesów inwestycyjnych w zakresie energetyki zeroemisyjnej: offshore, onshore, fotowoltaika, biogazownie, biometanownie. Uzupełnieniem są elektrownie gazowe – w tym obszarze jesteśmy największym inwestorem w kraju – wskazał.
– Naszym kierunkiem na przyszłość są SMR, czyli małe reaktory modułowe. Ich moc pozwala na to, aby lokalizować je w miejscach najdogodniejszych dla odbiorców i systemu. Pracujemy nad aktualizacją strategii, ale jej podstawowe kierunki będą utrzymane. Będą w niej rozbudowane kwestie dotyczące energetyki zeroemisyjnej, biopaliw, biometanu itd. – dodał.
Zwrócił też uwagę na koszty finansowania.
– Realizujemy już duży program inwestycyjny, a rozważamy kolejne inwestycje. 1 GW farmy offshore to nakład ponad 10 mld zł. A w przypadku dużych projektów jądrowych to olbrzymie inwestycje, dla których nie bylibyśmy nawet w stanie pozyskać kapitału. Do tego dziś kapitał na inwestycje jest kosztowny – zaznaczył.
Pytany, jaka liczba lokalizacji dla SMR jest planowana, Obajtek podał, że badanych jest kilkanaście – własnych i nie tylko.
– To np. tereny, na których pracujące dziś elektrownie będą w przyszłości wyłączone. Wykorzystamy istniejącą infrastrukturę i potencjał ludzki w tych lokalizacjach. Sądzę, że ogłosimy je w przyszłym roku – przekazał.
Prezes PKN Orlen: Tłumaczę panu premierowi Sasinowi, że Orlen nie ma nadwymiarowych zysków