Pięćdziesięciu najbogatszych miliarderów produkuje średnio więcej dwutlenku węgla poprzez swoje inwestycje, prywatne odrzutowce i jachty w zaledwie półtorej godziny niż przeciętny człowiek w całym swoim życiu – ustaliła organizacja Oxfam.
Oxfam, czyli międzynarodowa organizacja humanitarna, zajmującą się walką z głodem na świecie, prześledziła emisje dwutlenku węgla z prywatnych odrzutowców, jachtów oraz przeanalizowała, w co inwestują superbogaci.
Miliarderzy generują ogromne ilości emisji
Organizacja ustaliła, że średnio pięćdziesięciu najbogatszych miliarderów na świecie odbyło 184 loty w ciągu jednego roku, spędzając w powietrzu 425 godzin. I tym samym produkując tyle dwutlenku węgla, ile przeciętny człowiek wytworzyłby w ciągu 300 lat. W tym samym okresie ich jachty emitowały tyle dwutlenku węgla, ile przeciętny człowiek wyemitowałby w ciągu 860 lat.
– Prywatne odrzutowce Jeffa Bezosa spędziły w powietrzu prawie 25 dni w ciągu 12 miesięcy i wyemitowały tyle dwutlenku węgla, ile przeciętny pracownik Amazona w USA wytworzyłby w ciągu 207 lat. Carlos Slim odbył 92 loty swoim prywatnym odrzutowcem, co odpowiada pięciokrotnemu okrążeniu globu. Rodzina Waltonów, spadkobiercy sieci detalicznej Walmart, posiada trzy superjachty, które w ciągu jednego roku wyemitowały tyle dwutlenku węgla, co około 1 714 pracowników sklepów Walmart – wylicza Oxfam.
Ale nie chodzi tu jedynie o prywatne zachcianki najbogatszych. Negatywne konsekwencje ma także to, w co inwestują. Prawie 40 proc. inwestycji miliarderów realizowanych jest w wysoko zanieczyszczających branżach: ropy naftowej, górnictwie, żegludze i cementownictwie.
Opodatkować najbogatszych
I dlatego przed COP29, czyli tegoroczną Konferencją Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu, Oxfam apeluje do rządów o wprowadzenie stałych podatków dochodowych i majątkowych dla najbogatszych.
Organizacja szacuje, że podatek od majątku nałożony na milionerów i miliarderów mógłby przynieść co najmniej 1,7 biliona dolarów rocznie. Podatek od inwestycji w zanieczyszczające działalności dałby natomiast dodatkowe 100 miliardów dolarów. To pieniądze, które, zdaniem społeczników, można by było przekazać krajom Globalnego Południa w największym stopniu doświadczających skutków zmian klimatu.
Polecamy też:
- Miliarderzy powinni płacić 2% podatku od majątku. To propozycja czterech państw G20
- W Kalifornii ma powstać utopijne miasto. Miliarderzy wykładają pieniądze, ludzie protestują
- Miliarderzy płacą niższe podatki i się bogacą. Państwa tracą środki na wsparcie najbiedniejszych
- Ile w 2023 zarobili miliarderzy? Oto lista najbogatszych ludzi na świecie