{"vars":{{"pageTitle":"Patriotyzm gospodarczy wyróżnia nas w Europie. Ale jest z tym coraz gorzej","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news","tylko-w-300gospodarce"],"pageAttributes":["grant-thornton","konkurencja","konkurencja-cenowa","konkurencja-jakosciowa","konsumenci","konsumpcja","main"],"pagePostAuthor":"Marek Chądzyński","pagePostDate":"22 września 2021","pagePostDateYear":"2021","pagePostDateMonth":"09","pagePostDateDay":"22","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":193289}} }
300Gospodarka.pl

Patriotyzm gospodarczy wyróżnia nas w Europie. Ale jest z tym coraz gorzej

Polscy konsumenci preferują produkty wytwarzane w kraju. Jednak z biegiem lat rośnie zainteresowanie towarami z importu.

Taki główny wniosek można wysnuć na podstawie opublikowanego właśnie raportu „Buy Locally Index” firmy doradczej Grant Thornton. Jego autorzy postanowili zmierzyć, jak często Polacy wybierają krajowe produkty i jak pod tym względem wypadamy na tle innych dużych gospodarek UE.

Główny wynik: większymi patriotami od nas są tylko Hiszpanie. Bo mają bardzo niski udział importu dóbr finalnych w krajowej konsumpcji przy dość słabej samowystarczalności swojej gospodarki.

Te dwie zmienne Grant Thornton uwzględniał w pierwszej kolejności. Udział importowanych dóbr w polskiej konsumpcji to około 18,9 proc., a wskaźnik samowystarczalności – Economic Complexity Index, zaczerpnięty z badań Growth Lab przy Uniwersytecie Harvarda – wynosi u nas 1,1 pkt. Dla Hiszpanii to 0,83 pkt, co stawia ją pod tym względem na ostatnim miejscu wśród dziesięciu największych gospodarek UE.

Traktując wynik lidera jako punkt odniesienia, Grant Thornton wyliczył, że w przypadku Polski tytułowy buy locally index to 70,1 pkt. Za nami znalazły się takie kraje, jak Holandia i Francja, a najgorzej wypadły Niemcy z indeksem na poziomie 30,9 pkt. Pokazuje to ten slajd z prezentacji raportu.

Oczywiście ludzie w swoich wyborach kierują się przede wszystkim stosunkiem jakości do ceny kupowanych produktów. Ale kwestia pochodzenia też ma znaczenie, czego dowodzą wszystkie kampanie finansowane przez polski biznes, podkreślające polskość ich produktów – mówi Tomasz Wróblewski, partner zarządzający Grant Thornton.

Autorzy raportu kierowali się przede wszystkim miejscem wytworzenia produktu, a więc za polskie towary zostały uznane również towary sprzedawane pod zagranicznymi markami, ale produkowane w Polsce.

Badania wskazują też, że z biegiem czasu patriotyzm polskich konsumentów słabnie.

Wynika to przede wszystkim z rosnącego udziału dóbr importowanych w krajowej konsumpcji. W ciągu ostatniej dekady buy locally index obniżył się aż o 10 pkt.