{"vars":{{"pageTitle":"Strajk kontrolerów trwa. ULC: Zamknięcie nieba na razie nie grozi Polsce [Aktualizacja]","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["kontrolerzy-ruchu-lotniczego","lotnictwo","pazp","polska-agencja-zeglugi-powietrznej","strajk-kontrolerow","transport"],"pagePostAuthor":"Emilia Derewienko","pagePostDate":"22 kwietnia 2022","pagePostDateYear":"2022","pagePostDateMonth":"04","pagePostDateDay":"22","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":294597}} }
300Gospodarka.pl

Strajk kontrolerów trwa. ULC: Zamknięcie nieba na razie nie grozi Polsce [Aktualizacja]

Trwają rozmowy kontrolerów lotów z władzami Polskiej Agencja Żeglugi Powietrznej. To ostatni dzwonek, bo – jak podawała wczoraj Komisja Europejska – jeśli porozumienia nie będzie, rozpocznie się procedura odwoływania lotów. Tymczasem Urząd Lotnictwa Cywilnego zapewnia, że „na chwilę obecną procedura nie została uruchomiona”.

Procedura massive cancellation, która jeszcze w czwartek była zapowiadana dla Polski, polega na masowym odwołaniu lotów w celu uchronienia pasażerów przestrzeni powietrznej przed zaniedbaniami, i utrzymania bezpieczeństwa w powietrzu. Wprowadzi ją europejska agenda Eurocontrol, jeśli w PAŻP nie będzie zgody w związku ze strajkiem kontrolerów.

Polsce nie grozi paraliż?

Tymczasem Urząd Lotnictwa Cywilnego opublikował komunikat, w którym zapewnia, że Eurocontrol na razie nie rozpoczął procedury.

– Wspólnie z EUROCONTROL ustalono, że pomimo zmniejszonej obsady kontrolerów ruchu lotniczego od 1 maja br. loty z polskich lotnisk regionalnych oraz loty nad Polską powinny odbywać się bez gwałtownych zakłóceń. Większe nieregularności lotów spodziewane są na lotniskach w Warszawie i Modlinie. Bez względu na to, jak mocno zostanie ograniczony ruch lotniczy, wszystkie operacje lotnicze będą odbywać się z zachowaniem standardów bezpieczeństwa – czytamy.

Sytuacja między PAŻP-em a kontrolerami nie jest jednak kolorowa, a rozmowy wciąż trwają. Groźba ich odejścia jest więc realna. – Jeśli faktycznie z końcem kwietnia z pracy odejdzie ponad 130 kontrolerów i kontrolerek, to nie ma żadnej szansy na uniknięcie potężnych problemów. Już teraz, choć z końcem marca odeszła trzykrotnie mniejsza grupa, występują bardzo duże opóźnienia – mówi w rozmowie z 300Gospodarką ekspert lotniczy, Dominik Sipiński.

Jak dodaje, trudno przewidzieć dokładne skutki. – Być może będziemy mieli do czynienia z dużymi opóźnieniami przez całą dobę, być może PAŻP tak będzie zarządzało pracą kontrolerów, że np. w niektórych godzinach obsada będzie niemal normalna, za to w innych – niemal żadna. Być może linie skasują loty, co pozwoli wykonywać mniejszą liczbę połączeń z akceptowalnymi utrudnieniami – komentuje.

Są nowe postulaty kontrolerów

Wczoraj pisaliśmy o tym, że PAŻP zgodził się na przywrócenie kontrolerom pensji w wysokości sprzed pandemii koronawirusa. W odpowiedzi związek zawodowy wystosował swoje postulaty.

Propozycja Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego (ZZKRL) wpłynęła ok. godz. 22. Kierownictwo PAŻP pracowało nad nią całą noc. Na godz. 9.00 związkowcy zostali zaproszeni na spotkanie – informowała nas wcześniej o przebiegu rozmów rzeczniczka PAŻP, Agata Król.

Związek zawodowy wydał jednak oświadczenie, w którym podkreśla, że konflikt nie toczy się jedynie wokół pieniędzy.

Konflikt nie opiera się na kwestii ‚kupienia nas’ i tylko finansach. Kluczem jest odbudowanie instytucji z wysoką kulturą bezpieczeństwa, zarówno dla pracujących w niej, jak i tych, dla których ta instytucja pracuje. Mówimy o życiu setek tysięcy pasażerów dziennie – czytamy.

ZZKRL podaje siedem punktów, które powinny zostać spełnione. Są nimi:

  1. Bezpieczeństwo – rozmawiamy z kierownictwem PAŻP o 24 punktach;
  2. Regulamin pracy – przestrzeganie zasad czasu pracy określonych m.in. w ustawie o PAŻP, jak również w rozporządzeniach unijnych;
  3. Regulamin wynagradzania – przejrzysta siatka płac, obiektywne i adekwatne do odpowiedzialności zasady wynagradzania
  4. Wycofanie niezgodnych z polskim prawem zarządzeń byłego p.o. prezesa;
  5. Przywrócenie do pracy niesłusznie zwolnionych kontrolerów;
  6. Pociągnięcie do odpowiedzialności wszystkich, których działania lub zaniechania doprowadziły do obecnego kryzysu bezpieczeństwa;
  7. Przywrócenie etosu pracy – przyjęcie kodeksu etyki, który będzie chronił sygnalistów i skutecznie zapobiegał mobbingowi.

Strajk kontrolerów – o co chodzi

Spór w PAŻP trwa od wielu miesięcy. Kontrolerzy ruchu lotniczego nie zgadzają się na obniżki wynagrodzeń, o czym pisaliśmy dokładnie w tym tekście. Tłumaczą, że w ich wyniku ich pensje zostaną pomniejszone o ok. 30 do 50 proc. Związek Zawodowy Kontrolerów Ruchu Lotniczego (ZZKRL) zarzuca również Agencji niewłaściwe rozporządzanie pracą instytucji w czasie pandemii oraz naruszenie bezpieczeństwa i kultury pracy.

Agencja tłumaczyła z kolei, że zwyczajnie nie stać jej na utrzymanie na tym poziomie tylu kontrolerów ruchu lotniczego. Dochody PAŻP są bowiem uzależnione od poziomu ruchu lotniczego nad Polską, a ten zdecydowanie się skurczył wraz z początkiem pandemii koronawirusa w 2020 roku i ograniczeniami w ruchu lotniczym.

Więcej o strajku kontrolerów ruchu lotniczego piszemy tutaj: