{"vars":{{"pageTitle":"Pekao przewiduje silniejszy wzrost płac. Wysokie dochody mają napędzać gospodarkę","pagePostType":"post","pagePostType2":"single-post","pageCategory":["news"],"pageAttributes":["analiza-ekspercka","bank-pekao","finanse","finanse-osobiste","najnowsze","nominalne-wynagrodzenia","pensja","realne-wynagrodzenie","wynagrodzenia"],"pagePostAuthor":"Filip Majewski","pagePostDate":"20 grudnia 2023","pagePostDateYear":"2023","pagePostDateMonth":"12","pagePostDateDay":"20","postCountOnPage":1,"postCountTotal":1,"postID":646565}} }
300Gospodarka.pl

Pekao przewiduje silniejszy wzrost płac. Wysokie dochody mają napędzać gospodarkę

Bank Pekao zrewidował prognozę wzrostu nominalnych wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw na 2024 do 10,1 proc. z 8,1 proc. Według analityków Pekao, wzrost realnych wynagrodzeń na poziomie ok. 5 proc. rok do roku i wysokie dochody do dyspozycji gospodarstw domowych, będą głównym motorem napędzającym gospodarkę w przyszłym roku.

Wyraźne zapotrzebowanie na pracowników, przy jednoczesnych trudnościach z ich znalezieniem, podbija wynagrodzenia. Skala problemów ze znalezieniem pracowników nie jest tak duża, jak w czasach względnej stabilności gospodarczej (np. 2019 rok), lecz pozostaje widoczna w wybranych sekcjach gospodarki. Są jednak takie branże, w których obawy o pozyskanie pracowników są mniejsze i firmy nie rezygnują ze zwolnień. Z tego względu postanowiliśmy zrewidować naszą prognozę wzrostu wynagrodzeń na 2024 do 10,1 proc. z 8,1 proc – czytamy w komentarzu Pekao do danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS).

Podwyższone premie i bonusy w wybranych branżach będą kontynuowane, a presja płacowa w całej gospodarce wydaje się słabnąć wyraźnie wolniej niż dynamika inflacji. Prognozowaną dynamikę płac rewidujemy przy niezmienionej prognozie CPI, stąd spodziewamy się szybszego wzrostu realnych wynagrodzeń w przyszłym roku. Wyniesie on naszym zdaniem około 5 proc. rok do roku, co będzie wyraźnym impulsem napędzającym odbudowę krajowej koniunktury – podano.


Czytaj także: Prezes PFR: Polacy wychodzą z pandemii z wyższymi wynagrodzeniami i oszczędnościami


Wynagrodzenia lepsze od oczekiwań

Ekonomiści banku podkreślają, że dane o wynagrodzeniach w ostatnich miesiącach „zaskakują na plus”, co wynika z silnej presji płacowej z uwagi na podwyższoną inflację i „ciasnego” rynku pracy.

Mimo pogorszenia koniunktury, pracodawcy rezygnują ze zwolnień pracowników na rzecz chomikowania pracy (zmniejszania wymiaru etatów) w obawie o późniejsze trudności z ponownym zatrudnieniem – czytamy dalej.

W perspektywie kilku miesięcy powinniśmy zobaczyć wzrost zatrudnienia w ujęciu absolutnym, lecz w ujęciu rocznym nadal będą towarzyszyć nam spadki. Nasza obecna prognoza zatrudnienia na 2024 rok to -0,1 proc. Nasze optymistyczne oczekiwania co do rynku pracy wspierają zachowania przedsiębiorców, którzy zamiast zwalniać pracowników na większą skalę, chomikują zatrudnienie tnąc wymiar etatów – podsumowano.


Bądź na bieżąco z najważniejszymi informacjami subskrybując nasz codzienny newsletter 300Sekund! Obserwuj nas również w Wiadomościach Google.


Jak podał dziś GUS, przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw (w których liczba pracujących przekracza 9 osób) w listopadzie bieżącego roku wzrosło o 11,8 proc. rok do roku, zaś zatrudnienie w przedsiębiorstwach pozostało spadło o 0,2 proc. rok do roku, podał Główny Urząd Statystyczny (GUS).

W ujęciu miesięcznym, przeciętne wynagrodzenie wzrosło o 1,7 proc. i wyniosło 7 670,19 zł. Natomiast zatrudnienie w przedsiębiorstwach w ujęciu miesięcznym pozostało bez zmian i wyniosło 6 494 tys. etatów.

Polecamy także: