Minimalne wynagrodzenie w 2023 roku ma wynieść 3350 zł od stycznia, a potem od lipca być zwiększone do 3500 zł – do przyjęcia takich założeń ma skłaniać się rząd. Rada Ministrów musi w ciągu miesiąca przedstawić propozycję wysokości najniższej krajowej na przyszły rok.
Wynagrodzenie minimalne miałoby wynosić w 2023 roku 3350 zł brutto (od 1 stycznia) i 3500 zł brutto (od 1 lipca). To, jaką wysokość minimalnego wynagrodzenia na 2023 rok ma przyjąć rząd, podał w mediach społecznościowych ekonomista Łukasz Kozłowski.
Mają być to ustalenia z trwającego dzisiaj posiedzenia Rady Dialogu Społecznego – wskazuje główny ekonomista Federacji Pracodawców Polskich.
Rada jest organem funkcjonującym przy Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej, zrzeszającym przedstawicieli rządu, pracodawców i pracowników. Dzisiejsze posiedzenie jest poświęcone m.in. dyskusji o Wieloletnim Planie Finansowym Państwa oraz wskaźnikach makroekonomicznych.
– Informacja z posiedzenia Rady Dialogu Społecznego: rząd skłania się ku zaproponowaniu wzrostu płacy minimalnej do 3350 zł od 1 stycznia 2023 r. oraz 3500 zł od 1 lipca 2023 r. – napisał na Twitterze Kozłowski:
Informacja z posiedzenia Rady Dialogu Społecznego: rząd skłania się ku zaproponowaniu wzrostu płacy minimalnej do 3350 zł od 1 stycznia 2023 r. oraz 3500 zł od 1 lipca 2023 r.
— Łukasz Kozłowski (@LKKozlowski) May 19, 2022
Na razie nie ma oficjalnej rządowej propozycji stawki najniższego wynagrodzenia na przyszły rok.
W tym roku pensja minimalna wynosi 3010 zł brutto. Pierwsza podwyżka byłaby więc zwiększeniem obecnej płacy minimalnej o ok. 11 procent.
Zgodnie z ustawą o płacy minimalnej, jej przeciętna wysokość w danym roku musi wzrastać w stopniu nie niższym niż prognozowany na dany rok wskaźnik wzrostu cen. W tym roku, według zaktualizowanego Wieloletniego Planu Finansowego, inflacja ma wynieść 9,1 proc., o czym pisaliśmy w tym artykule.
Czytaj też: