Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) złożyło odpowiedź na wezwanie Gazpromu na arbitraż. Wniosło o oddalenie roszczeń Gazpromu, a dodatkowo złożyło roszczenia wzajemne o obniżenie ceny kontraktowej w kontrakcie jamalskim.
– Po gruntownym przeanalizowaniu sprawy, podtrzymujemy stanowisko, że żądanie podwyższenia ceny kontraktowej zawarte w wezwaniu Gazpromu jest pozbawione podstaw. Co więcej, uważamy te roszczenia za niedopuszczalne pod względem formalnym, dlatego nasza odpowiedź na wezwanie do arbitrażu jest jednoznaczna – wnosimy o oddalenie roszczeń Gazpromu – powiedział prezes PGNiG Paweł Majewski.
W połowie stycznia 2022 roku Gazprom wezwał PGNiG na arbitraż przed Trybunałem Arbitrażowym ad hoc z siedzibą w Sztokholmie, żądając zmiany warunków cenowych gazu dostarczanego na podstawie kontraktu jamalskiego. Gazprom oczekuje podwyższenia ceny kontraktowej z mocą wsteczną od 2017 roku oraz od 2020 roku, na podstawie wniosków o renegocjację ceny kontraktowej z 8 grudnia 2017 roku oraz z 9 listopada 2020 roku.
Wnioski Gazpromu o renegocjację zostały złożone w odpowiedzi na, odpowiednio: wniosek PGNiG o obniżenie ceny kontraktowej z 1 listopada 2017 roku i wniosek PGNiG o obniżenie ceny kontraktowej z 1 listopada 2020 roku, który PGNiG zmodyfikowało 28 października 2021 roku, w warunkach rekordowo wysokich cen gazu w Europie.
Czytaj także: Nie tylko Rosja – gdzie w Europie są złoża gazu ziemnego
Dlatego, niezależnie od żądania oddalenia roszczeń Gazpromu, PGNiG dodatkowo zgłosiło roszczenia wzajemne o obniżenie ceny kontraktowej na podstawie ww. wcześniejszych wniosków spółki, wynika z materiału.
– Jesteśmy przygotowani, aby wykazać nasze racje przed Trybunałem Arbitrażowym w Sztokholmie – zadeklarował Majewski.
Rozpoczęcie postępowania arbitrażowego zainicjowało określoną w kontrakcie jamalskim procedurę rozstrzygania sporów. To nie zamyka jednocześnie możliwości ich rozwiązania polubownego w przypadku osiągnięcia odpowiedniego porozumienia przez PGNiG i Gazprom.
Przeczytaj też: Gazoport w Świnoujściu. Sprawdziliśmy, skąd Polska kupuje skroplony gaz
PGNiG dwukrotnie, w latach 2011 i 2015 roku, korzystało z prawa do arbitrażu przewidzianego w kontrakcie jamalskim. W efekcie postępowania zainicjowanego w 2015 roku, w marcu 2020 roku Trybunał Arbitrażowy zmienił formułę cenową kontraktu, przychylając się do wniosku PGNiG.
PGNiG jest obecne na warszawskiej giełdzie od 2005 r. Grupa zajmuje się wydobyciem gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju, importem gazu ziemnego do Polski, magazynowaniem gazu w podziemnych magazynach gazu, dystrybucją paliw gazowych, a także zagospodarowaniem złóż gazu ziemnego i ropy naftowej w kraju i za granicą oraz świadczeniem usług geologicznych, geofizycznych i poszukiwawczych w Polsce i za granicą. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży spółki sięgnęły 39 197 mln zł w 2020 r.
Ceny paliw wzrosły w Europie, ale nie w Polsce. Obniżka VAT na benzynę pomogła